Dowcipy i anegdoty #4

17 maja 2016 11:11 / 6 osobom podoba się ten post
Kobieta bierze lekcję golfa, ale nie może trafić w piłeczkę, gdyż ciągle źle chwyta kij. W końcu zniecierpliwiony instruktor mówi:
- Niech Pani weźmie kij tak, jakby Pani dotykała członka swojego męża...
Kobieta bierze zamach i... piłeczka toczy się na jakieś 10 metrów.
- Dobrze... - cedzi instruktor. A teraz proszę wyjąć kij z ust i uderzyć porządnie...
17 maja 2016 11:15 / 7 osobom podoba się ten post
Pchła spotyka pchłę, jedna jest bardzo zmarznięta, a druga świeża i wypoczęta. Ta wypoczęta mówi:
- Co jesteś taka zimna?
- Jechałam na hawaje.
- Ja też! A jak tam jechałaś?
- Na wąsach motocyklisty.
- Słuchaj to robi się tak: wchodzisz na samolot potem na nogę stewardesy, wchodzisz na górę mościsz się w jej c***e , zasypiasz i wstajesz dopiero przy lądowaniu.
Za tydzień znowu: pchła wypoczęta i pchła zziębnięta.
Wypoczęta pchła pyta się:
- I co?
- Zrobiłam jak mówiłaś: weszłam do samolotu, umościłam się w c***ę, zasnęłam.
- No i co dalej?
- I budzę się na wąsach motocyklisty!
17 maja 2016 12:42 / 8 osobom podoba się ten post
Szalejący kryzys ekonomiczny. Dzwoni bankier do bankiera:
- Cześć stary, jak sypiasz?
- Jak niemowlę.
-Żartujesz?
- Wcale nie. Wczoraj całą noc płakałem i dwa razy się zesrałem.
17 maja 2016 12:48 / 10 osobom podoba się ten post
W trzydziestą rocznicę ślubu doszło do wielkiej awantury między małżonkami! Żona rzuca wszystkim, czym się tylko da i krzyczy: Ty idioto, gdyby nie moje pieniądze, to nie miałbyś tego kina domowego, gdyby nie moje pieniądze, to nie byłoby tego łóżka i nie miałbyś nawet na czym spać! Na to mąż: Żartujesz sobie?! Gdyby nie twoje pieniądze, nie byłoby mnie w ogóle tutaj!
17 maja 2016 18:21 / 3 osobom podoba się ten post
Dziadek zabiera się do babci w wiadomym celu, ale ta stanowczo żąda, by przed zbliżeniem założył prezerwatywę. Dziadek oponuje i wyjaśnia babci, że już od dawna nie grozi jej zajście w ciążę.
Babcia na to:
- To wiem, tylko nie chcę zarazić się salmonellą od starych jajek.
17 maja 2016 18:24 / 2 osobom podoba się ten post
Mam nieprzepartą ochotę włożyć penisa w obieraczkę ziemniaków - zwierza się mąż żonie.
- Absolutnie nie rób tego! - krzyczy kobieta. - To się źle dla ciebie skończy.
Po kilku dniach facet wraca do domu blady, strój w nieładzie, włos zwichrzony.
- To było silniejsze ode mnie - mów. - Zrobiłem to.
- Włożyłeś ch*ja w obieraczkę ziemniaków?! - pyta przerażona żona. - I co?!
- Zwolnili mnie z pracy - odpowiada mąż.
- A co z obieraczką?
- Ją też zwolnili..
17 maja 2016 18:29 / 2 osobom podoba się ten post
W drodze na plebanie ksiądz spotyka prostytutkę, zatrzymuje się i mówi do niej:
- Boże kochany, dziecko zeszłaś na złą drogę!
- A to tędy tiry nie jeżdżą?
17 maja 2016 20:04 / 2 osobom podoba się ten post
Siedzi Francuz, Włoch i Polak przy piwku i rozmawiają jak doprowadzają swoje kobietki do szału.
Francuz:
- Kupuje butelkę dobrego winka, zapraszam ją wieczorem na piknik nad Sekwanę, rozpalam ją delikatnymi pocałunkami, a do szału doprowadzam ją poprzez miłość francuską.
Włoch:
- Przygotowuje dla nas wspaniałą kolację z owoców morza, otwieram butelkę dobrego winka i kochamy się namiętnie całą noc i to ją doprowadza do szału.
Polak:
- Wracam z roboty, stara jak zwykle przy garach, biorę ją od tyłu, a do szału doprowadzam ją, jak wycieram potem fi*ta w firankę.
18 maja 2016 08:31 / 5 osobom podoba się ten post
W mieszkaniu dzwoni telefon.
Słuchawkę podnosi ojciec trzech dorastających córek i słyszy, jak ktoś ciepłym barytonem pyta:
- Czy to ty, żabko?
- Nie, tu właściciel stawu...
18 maja 2016 08:36 / 6 osobom podoba się ten post
18 maja 2016 10:04 / 2 osobom podoba się ten post
MeryKy

18 maja 2016 10:08 / 8 osobom podoba się ten post
W autobusie na jednym z krzeseł siedzi blondynka, a obok stoi starsza pani z dzieckiem. Babcia świdruje dziewczynę wzrokiem, w końcu nie wytrzymuje i mówi:
- Może by tak pani ustąpiła miejsca?
- Nie mogę - dziewczyna na to.
- A dlaczego?
- Jestem w ciąży!
- Hmm, w ciąży, akurat. I taki płaski brzuch? A długo jest pani w ciąży?
- Pół godziny! Jeszcze mi się nogi trzęsą!
18 maja 2016 13:01 / 10 osobom podoba się ten post
Kowalski jak zwykle przyszedł spóźniony do pracy i zbiera standardowy ochrzan od szefa :
- Był pan w wojsku , Kowalski ?
- Byłem .
- I co tam panu mówił sierżant jak się pan spóźniał ?!
- Nic szczególnego ... "Dzień dobry, panie majorze"...
18 maja 2016 16:52 / 5 osobom podoba się ten post
maz mi wlasnie puscil dobreeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee
18 maja 2016 21:43 / 7 osobom podoba się ten post