Dowcipy i anegdoty #4

16 maja 2016 08:51 / 6 osobom podoba się ten post
Dlaczego w kiosku, w budynku sejmu nie sprzedaje się Aspiryny?
Bo głupota nie boli.
16 maja 2016 11:18 / 8 osobom podoba się ten post
Na portalu randkowym rozmawia chłopak z dziewczyna:
-Ile masz wzrostu?
-150
- A ile ważysz?
- Ważę znacznie mniej, bo 120
16 maja 2016 11:23 / 7 osobom podoba się ten post
hosting
16 maja 2016 11:31 / 4 osobom podoba się ten post
16 maja 2016 12:38 / 6 osobom podoba się ten post
Poszedł facet do lasu. Łaził i łaził, aż w końcu zabłądził. Chodzi więc
po lesie i krzyczy.
W pewnym momencie coś go szturcha z tyłu w ramię.
Odwraca głowę, patrzy, a tu stoi wielki niedźwiedź, rozespany, wkurzony,
piana z pyska mu leci i mówi:
- Co tu robisz?
- Zgubiłem się - odpowiada facet
- Ale czego się kuźwa tak drzesz? - pyta znowu wściekły niedźwiedź
- Bo może ktoś usłyszy i mi pomoże - mówi gość
- No to ja usłyszałem!!! Pomogło ci?
16 maja 2016 12:59 / 6 osobom podoba się ten post
16 maja 2016 13:08 / 6 osobom podoba się ten post
dodane na zapodaj.net
16 maja 2016 13:15 / 1 osobie podoba się ten post
michasia

dodane na zapodaj.net

Padłam 
16 maja 2016 13:18 / 1 osobie podoba się ten post
Kobietka

Padłam  :lol3:

Mnie tez rozbawiło
16 maja 2016 13:20 / 5 osobom podoba się ten post
16 maja 2016 17:38 / 4 osobom podoba się ten post


17 maja 2016 09:55 / 4 osobom podoba się ten post
Siedzi Góral na kamieniu i duma. Podchodzi do niego turysta i pyta:
- Góralu co tak dumasz?
- góral na to: Waham się!
- A czego się wahasz?
- Wczoraj byliśmy z żoną na weselu i żonę zgwałcili a mnie pobili i dzisiaj zaprosili Nas na poprawiny.
- I co?
- żona idzie a ja się waham!
17 maja 2016 10:12 / 4 osobom podoba się ten post
Trzech kumpli wybrało się do burdelu. Przy wejściu wita ich burdelmama i mówi:
- Panowie, w tym przytułku mamy jedną zasadę; mianowicie, musicie zmierzyć sobie penisy, żeby łatwiej było dla was dopasować partnerkę.
Pierwszy zmierzył.
- Piętnaście.
- Ok, Aniu obsłuż pana.
Drugi zmierzył.
- Dwanaście.
- Ok, Beatko obsłuż pana.
Trzeci zmierzył.
- Dziesięć.
- O, świetnie, więc panem zajmę się osobiście.
Po godzinie burdelmama wychodzi z pokoju zmęczona, ledwo powłóczywszy nogami, które nagle zaczęły się rozchodzić do zewnątrz.
Zaskoczone koleżanki pytają, co się stało, przecież miał mieć najmniejszego. Burdelmama ze łzami w oczach:
- Sku*wysyn w poprzek zmierzył.
17 maja 2016 10:37 / 3 osobom podoba się ten post
Wchodzi babcia do autobusu i pyta kierowcę :
- Synku chcesz orzeszka ?
- Poproszę .
Na drugi dzień to samo , kierowca dostał orzeszka, ale mówi do babci :
- To niech pani też zje .
- Chłopcze , ja już nie mam zębów .
Trzeci dzień znowu :
- Synku chcesz orzeszka ?
Kierowca zaciekawiony pyta :
- Babciu , a skąd masz takie dobre orzeszki ?
- Z Toffifee ...
17 maja 2016 11:09 / 9 osobom podoba się ten post
Ojciec z synem handlują ziemniakami po osiedlach. Zajeżdżają na podwórko i wołają "Ziemniaki! Ziemniaki!" Z drugiego piętra wychyla się kobieta i mówi, że chce.
- Ile?
- Cztery worki.
- Synu idź - mówi ojciec.
Na górze babka pyta: - Dobra. Ile płacę?
- 200 zł.
- Hmm, nie mam tyle, ale pan jest dorosły, mi też niczego nie brakuje, może mały numerek?
- Hmm, wie pani, musiałbym się skonsultować z tatą.
- Ale, no wie pan, przecież pan jest dorosły, po co takie pytania?
- Jednak wołałbym zapytać.
- Ale dlaczego?
- No bo w zeszłym roku przedmuchaliśmy 8 ton.