Dowcipy i anegdoty #4

07 sierpnia 2016 07:14 / 7 osobom podoba się ten post
08 sierpnia 2016 10:54 / 3 osobom podoba się ten post

Stirlitz jest już w Rosji, pije piwo pod kioskiem i krzywi się do sąsiada:
- Rozwodnione.
A sąsiad na to:
- Trzeba było gorzej szpiegować, pilibyśmy Heineckena.
08 sierpnia 2016 11:51 / 4 osobom podoba się ten post
Nauczycielka pyta się klasy:
Dzieci, kto w waszej rodzinie jest najstarszy?
- U mnie dziadek
- W mojej rodzinie babcia
- Pra-pra-pra-pra babcia
- To niemożliwe!
- Dla-dla-dla-czego?
08 sierpnia 2016 16:07 / 7 osobom podoba się ten post
Przed porodówką czeka tatuś i drze się do swojej żony , wychylającej się oknem na trzecim piętrze :
- Urodziło się ?
- Urodziło .
- A co: chłopiec czy dziewczynka ?
- Chłopiec .
- A do kogo podobny ?
Żona macha ręką :
- I tak nie znasz ?
09 sierpnia 2016 07:16 / 5 osobom podoba się ten post
09 sierpnia 2016 08:16 / 3 osobom podoba się ten post
09 sierpnia 2016 08:18 / 3 osobom podoba się ten post
09 sierpnia 2016 09:09 / 5 osobom podoba się ten post
- Bileciki do kontroli .
- Nie dam .
- Jak to ?
- Ten pociąg ma 2 h opóźnienia . Według rozkładu jazdy ja teraz siedzę w domu i jem kolację .
10 sierpnia 2016 10:15 / 4 osobom podoba się ten post
W restauracji:
- Jak panu smakował chłodnik?
- Dupy nie urywa.
- Cierpliwości.
10 sierpnia 2016 15:24 / 3 osobom podoba się ten post
Nauczycielka zwraca się do ucznia :
- Wymień 5 zwierząt afrykańskich .
- Lew , słoń i trzy żyrafy
10 sierpnia 2016 16:22 / 3 osobom podoba się ten post
10 sierpnia 2016 20:18
10 sierpnia 2016 22:11 / 3 osobom podoba się ten post
11 sierpnia 2016 07:06 / 2 osobom podoba się ten post
11 sierpnia 2016 09:08 / 7 osobom podoba się ten post
Żona prosi męża :
- Kochanie napraw kran , bo cieknie. Wkręć żarówkę , bo ta stara się już spaliła . Aha i jeszcze napraw drzwi od szafy , bo się niestety zepsuły .
Mąż na to :
- Czy ja wyglądam na hydraulika , elektryka albo stolarza ??
- Wydaje mi się , że to twój obowiązek naprawić te trzy rzeczy -
odpowiedziała żona
Mąż wyszedł . Wrócił wieczorem i widzi , że wszystko jest naprawione . Pyta się żony :
- Kochanie jak to się stało , że wszystko jest naprawione ??
- No wiesz , był tu u nas ten miły pan spod 5 i naprawił nam wszystko - odpowiedziała .
- No , a zapłaciłaś mu za to wszystko ??
- Tak- odpowiedziała - Powiedział mi , że albo mu upiekę ciasto , albo pójdę z nim do łóżka .
Mąż na to :
- I co ?? Upiekłaś mu ciasto ??
Ona na to :
- A co ja kucharka jestem ??!!