X
Coś na poprawę humoru

Dowcipy i anegdoty #4

29 lipca 2016 07:56 / 5 osobom podoba się ten post
Na lekcji katechezy.
Dziecko: Proszę księdza, a my w domu coraz częściej modlimy się przed jedzeniem.
Ksiądz: To dobrze, a dlaczego coraz częściej?
Dziecko: Bo nasz tata zaczął chodzić na grzyby.
29 lipca 2016 08:17 / 8 osobom podoba się ten post
- Babci bardzo się Skype spodobał.
- Nie no, popatrz, jakie cudo! Tak jakby byli u nas goście, a karmić nie trzeba!
29 lipca 2016 08:22 / 1 osobie podoba się ten post
Barbara niepowtarzalna

W pierwszej chwii pomyślałam , że pomyliłeś wątki , ale nie , wszystko się zgadza , bo to ogłoszenie wprawiło mnie w dobry humor :-)
W sumie to może i dobrze , że państwo mają pochodzenie hrabiowskie , zwracją uwagę na etykę , można się wiele od nich jeszcze nauczyć ( nauki nigdy dość  ) a i jest nadzieja , że jak któreś bąka puści to będzie naprawdę niechcący , czyli bez unoszenia nogi , czy pupy do góry ......ot , taki niespodziewany " wyskok " , ale jest szansa , że może perfumą zaleci :-)

I to hrabiowską marką- Eau mein Gott :)
29 lipca 2016 08:23 / 2 osobom podoba się ten post
Barbara niepowtarzalna

W pierwszej chwii pomyślałam , że pomyliłeś wątki , ale nie , wszystko się zgadza , bo to ogłoszenie wprawiło mnie w dobry humor :-)
W sumie to może i dobrze , że państwo mają pochodzenie hrabiowskie , zwracją uwagę na etykę , można się wiele od nich jeszcze nauczyć ( nauki nigdy dość  ) a i jest nadzieja , że jak któreś bąka puści to będzie naprawdę niechcący , czyli bez unoszenia nogi , czy pupy do góry ......ot , taki niespodziewany " wyskok " , ale jest szansa , że może perfumą zaleci :-)

A czemu hrabiowie na etyke mieliby zwracac uwage?  Przeciez przy inkontynencji na bank krzyzuja nogi,zeby nie popuscic,a zasady Savoir-Vivru mowia jasno,ze podczas jedzenia nie krzyzujemy nog.  Co do pierdzenia to samo...Inkontynencja jednak do czego zobowiazuje i baki gwarantowane,przy stole czy tez pod nim  
29 lipca 2016 08:24 / 6 osobom podoba się ten post
 - My w domu zawsze modlimy się przed posiłkiem…
-  A  my nie ! Nasza mama bardzo dobrze gotuje.
29 lipca 2016 10:11 / 9 osobom podoba się ten post
Syn pisze list z Anglii do matki w Polsce; Droga mamo,urodził mi się syn, żona nie miała pokarmu ,więc wzieliśmy mamkę-murzynkę i synek zrobił się czarny... Matka odpisała ; Mój synu ,gdy Cię urodziłam również nie miałam mleka w piersiach. Wychowałeś się na mleku krowim, ale rogi wyrosły Ci dopiero teraz...
30 lipca 2016 06:20 / 6 osobom podoba się ten post
30 lipca 2016 08:11 / 4 osobom podoba się ten post
30 lipca 2016 15:20 / 4 osobom podoba się ten post
30 lipca 2016 22:23 / 1 osobie podoba się ten post
01 sierpnia 2016 07:28 / 5 osobom podoba się ten post
01 sierpnia 2016 08:28 / 2 osobom podoba się ten post
Przychodzi baba do apteki i mówi do aptekarza , że chce kupić arszenik . - Po co pani arszenik ? - pyta aptekarz - Chcę otruć swojego męża , który mnie zdradza .
-Droga pani , nie mogę pani sprzedać arszeniku , aby pani zabiła męża,nawet w przypadku gdy sypia z inną kobietą .
Na to kobieta wyciąga zdjęcie na którym jej mąż kocha się z żoną aptekarza .
- Ooooo !- mówi aptekarz - Nie wiedziałem ,że ma pani receptę .
01 sierpnia 2016 15:04 / 6 osobom podoba się ten post
Facet spędza popołudnie u kochanki. Niespodziewanie do domu wraca mąż. Kochanka szybko bierze worek ze śmieciami, daje stojącemu w drzwiach mężowi i mówi:
- Kochanie proszę cię wynieś śmieci.
Facet w tym czasie wymknął się niepostrzeżenie, i idąc, w drodze do domu myśli o swojej kochance w samych superlatywach: "Ta moja kochanka jest inteligentna, sprytna, ale ona to wymyśliła".
Wchodzi do domu, a tu żona daje mu worek ze śmieciami i mówi:
- Kochanie, proszę wynieś te śmieci.
Facet nic nie mówiąc bierze worek, idzie w kierunku śmietnika i mruczy do siebie pod nosem: "ku**a mać, cały dzień w domu siedzi i nawet śmieci nie wyniesie...".
01 sierpnia 2016 15:38 / 9 osobom podoba się ten post
Mąż wraca uśmiechnięty do domu:
- Kochanie, zwolnili mnie z pracy.
- To z czego się cieszysz, idioto!
- Bo resztę posadzili...

Ekipa remontuje dach wieży. Nagle jeden z robotników woła:
- Panie majster, Edek spadł z rusztowania!
- To powiedz mu, żeby już nie właził na górę, bo zaraz mamy fajrant.
- Chyba nie muszę mu mówić, bo koło zegara leciał.
01 sierpnia 2016 23:22 / 3 osobom podoba się ten post
Coś dla palaczy,hi,hi
Przychodzi gość do sklepu i prosi o paczkę fajek. Sprzedawca rzuca mu na ladę paczkę z napisem: „Palenie tytoniu powoduje problemy z erekcją”… Klient spojrzał na napis i po chwili namysłu mówi:
-Poproszę te z rakiem…

Przychodzi baba do lekarza z zapalonym papierosem w uchu
– Co pani jest?
– Słucham Żara