Lonia,Ewa ,Kamka-a czy Wasze agencje wiedzą o tym,że nie macie wolnego i jakie mają w tej sprawie stanowisko?
Lonia,Ewa ,Kamka-a czy Wasze agencje wiedzą o tym,że nie macie wolnego i jakie mają w tej sprawie stanowisko?
Martuniu - w rzadko której umowie jest wyraźny,konkretny zapis dotyczacy należnej opiekunce przerwy.Najczęście umowa zawiera urocze ,g.....znaczące zdanko:"przerwa do ustalenia na miejscu ,z rodzina PDP...",lub podobny ,kretyńsko brzmiący tekst:( Ja ,wiedząc o braku przerwy odrzuciałabym takie zlecenie.Uważam,ze agencje biora od rodzin PDP tyle kasy ,że najwyższy czas,żeby przestały zwalać na opiekunkę załatwianie sprawy tak oczywistej.Zawsze mówię,że jak takie mądre te agencyjki, to niech ruszy d...jedna z drugą piszpanna i posiedzi choćby miesiąc kompletnie bez wolnego,bez mozliwości wyjścia z domu-to juz w kryminale lepsze warunki są bo spacerniak nalezy sie nawet tym najniebezpieczniejszym więźniom:)A tu?Napisze sobie taka firma 24 w tytule i się Niemcom zdaje ,że opiekunka to robot całodobowy....Gdyby opiekunki przestały akceptowac takie miejsca i odmawiały ,może cos by sie zaczęło zmieniac na lepsze ...Ale obawaim się ,że zawsze znajdą się takie ,którym wychodne niepotrzebne a potem inne przez to cierpią:(
Kasiu , tak moja agencja wie o tym, że tutaj jest taka sytuacja, ze nie ma przerwy. Ja decydując się na przyjęcie tej oferty tez o tym wiedziałam, bo agencja nie ukrywała tego. Także nie moge powiedzieć że tu było cos nie tak. Natomiast czasu wolnego mam po kokardy. Tyle, ze drzwi w moim pokoju na piętrze musze mieć uchylone, zebym słyszła jak PDP zawoła, prosząc o picie czy jedzenie.
Wywalczyłam internet, są tanie rozmowy/ale ja z tego korzystac nie mogę/, na spacer czasem w niedzielę mogę wyjśc, o ile mąz PDP jest w domu. Teoretycznie po 20.00 moge iśc dokąd chcę-mam własny klucz od domu..............ale to dziura zabita dechami , ciemno jak w d..............także pójśc w zasadzie nie ma dokąd. Byc może latem kiedy długo jest widno...........ale tego nie sprawdziłam i nie sprawdzę , więc sie nie wypowiadam na ten temat.
Spam!
Kasiu widziałam umowy niemieckie,w KAŻDEJ byl zapis o czasie wolnym dla opiekunki ( min.2 godz dziennie) Ustalać z rodziną to można owszem,ale co najwyżej godziny przerwy,czy to ma byc 13-15 ,czy tez może 16-18.Jak mozna pracować bez odpoczynku,bez świeżego powietrza! To nieludzkie! Poinformowałabym rodzine że wychodzę na należną mi przerwę,i trząsnęłabym drzwiami.Marudziliby,oburzaliby sie? Trząsnęłabym drzwiami na dobre. Powtarzam - rodziny mają w umowach zapis o przerwie nawet jesli opiekunka w swojej umowie takiego zapisu nie ma.
Bywa że rodziny wyganiają na przerwę właśnie ze względu na ten zapis,boją sie ze będą musieli dodatkowo zapłacić jesli ktos im zarzuci że nie przestrzegają przerwy.Ale jak widać - bywają tez rodziny bezczelne z premedytacją fundujace opiekunce więzienie Bywają tez opiekunki udające że wszystko jest ok,że okna sobie pootwierają i juz mają świeże powietrze...