Nade mną też czuwa,mój anioł stróż
Przynajmniej taką mam nadzieję
Firma to czuwa nad swoimi przychodami ;-)
Nade mną też czuwa,mój anioł stróż
Przynajmniej taką mam nadzieję
Firma to czuwa nad swoimi przychodami ;-)
z tym czuwaniem to różnie bywa :)
ale ja też wolę jeździć przez firmy na legalu, niż na czarno.
z tym czuwaniem to różnie bywa :)
ale ja też wolę jeździć przez firmy na legalu, niż na czarno.
No nie da się inaczej każdy cos z tego musi mieć .Może niejednokrotnie przychody a raczej dochody po odliczeniu kosztów są wysokie dla Firmy ale wreszcie też coż mają na swojej głowie.Chcąc aby wszystko było zgodne z literą prawa muszą naprawdę trzymać się przepisów,które zmieniają się z dnia na dzień.
No nie da się inaczej każdy cos z tego musi mieć .Może niejednokrotnie przychody a raczej dochody po odliczeniu kosztów są wysokie dla Firmy ale wreszcie też coż mają na swojej głowie.Chcąc aby wszystko było zgodne z literą prawa muszą naprawdę trzymać się przepisów,które zmieniają się z dnia na dzień.
Ja już mam za sobą działanie na własną rękę. Może to od charakteru zależy i innych naszych cech, ale obecnie wolę zdecydowanie bardziej jeździć przez firmę. Koszty - owszem, ale ile mniej na mojej głowie.
Dbam sama o własne interesy, mieć samozatrudnienie to nie koniecznie "na czarno" a wybór jest tak duzy,że można coś sobie pod pasować.Nie jestem przyzwyczajona do dzielenia sie moim "urobkiem" . I głowę mam spokojną no chyba tylko to, że ruszać nia muszę jak załatwiam nowe miejsce pracy.
Nie miałam jakichś doświadczeń zniechecających do pracy w takiej formie. Alee kiedys miałam przypadek,że firma zapomniała gdzie pracuje i od kiedy. Zyłam w stanie niewazkości i gdybym sie nie przypomniala pewnie pieszo do domu bym musiała iść.:lol2: