A jak.Jak zdąrzę przed wyjazdem tez się przebadam:-) na zywca:-)
Jakie badania diagnostyczne w kierunku raka?
mleczko1
Ja sie zawsze badam przed wyjazdem, mam osobistego doktora
tina 100%
Ja sie zawsze badam przed wyjazdem, mam osobistego doktora:-)
No przecież w obce ręce sie nie oddam
tina 100%
Ja sie zawsze badam przed wyjazdem, mam osobistego doktora:-)
Szczęściara,,
Dla mnie najlepsza diagnostyka jest wsluchanie sie w siebie...moja babcia mowila nie ma bolu bez przyczyny..i sprawdzic co sie dzieje napewno nie zaszkodzi zamiast faszerowac sie srodkami przeciwbolowymi.Ale wszechobecna reklama mowi boli wez to przestanie leczmy przyczyne nie objawy.Nie dajmy sie zwiesc lekarzowi ktory traktuje nas jak kolejna sztuke dzis mamy wiele mozliwosci choc gonitwa za praca swoje robi czasem brak czasu inne wazniejsze sprawy same wiecie odkladanie na potem.Zyc w zgodzie z wlasnym sumieniem moc powiedziec ze zrobilo sie wszystko to jest wielkie wyzwanie lepiej setki wykonanych niepotrzebnie badan niz jedno nie w terminie chocby sie badac tylko po to aby okazalo sie ze jest OK tego Wam zycze.
Przed wyjazdem dostałam zaproszenie na MMG,w ramach programu przesiewowego 50+,odłożyłam w czasie bo wyjazd ,ale dziś się właśnie zarejestrowałam:)
Nawet jak nie dostanie się takiego zaproszenia to będąc między 50 a 69 rokiem życia można na takie badanie się zapisać właśnie w ramach tego programu,co polecam zwłaszcza tym dziewczynom ,które takiego badania nie robiły.O listę placówek można poprosić swojego ginekologa lub znaleźć je na stroni NFZ/Populacyjny Program Wczesnego Wykrywania Raka Piersi/.Dla woj.zachodniopomoskiego -na stronie
www.onkologia.szczecin.pl/wok.
Badajmy się same -nikt za nas tego nie zrobi!!!
Nawet jak nie dostanie się takiego zaproszenia to będąc między 50 a 69 rokiem życia można na takie badanie się zapisać właśnie w ramach tego programu,co polecam zwłaszcza tym dziewczynom ,które takiego badania nie robiły.O listę placówek można poprosić swojego ginekologa lub znaleźć je na stroni NFZ/Populacyjny Program Wczesnego Wykrywania Raka Piersi/.Dla woj.zachodniopomoskiego -na stronie
www.onkologia.szczecin.pl/wok.
Badajmy się same -nikt za nas tego nie zrobi!!!
Dzisiaj w większości gabinetów ginekologicznych są aparaty USG,one również wykrywają wszelakie zmiany w piersiach i nie trzeba mieć 50+.
Ewelina1
Dzisiaj w większości gabinetów ginekologicznych są aparaty USG,one również wykrywają wszelakie zmiany w piersiach i nie trzeba mieć 50+.
Oczywiscie:)Jednak nie każdy ginekolog zrobi USG piersi,skupiaja się raczej na dopochwowym i nie każdy potrafi odczytac własciwie USG piersi to raz,dwa MMG przed 50-tka robi sie wyłacznie w uzasadnionych przypadkach,po trzecie struktura piersi kobiet 20-40 letnuch rózni sie zasadniczo od struktury piersi kobiet starszych, 50 i wiecej lat i w ich przypadku MMG jest diagnostycznie badaniem dokładniejszym.Po czwarte wreszcie 2 lata temu miałam pierwszą MMG -wczesniej USG,które wyszło "czyste' a na MMG torbiele.
Przy oakzji uczuliłabym na robienie obu tych badan w przypadkowych gabinetach,bo wciąz jeszcze zdarza się ,że maja tam stara ,nieatestowaną aparaturę.Adresy osrodków posiadajacych kontrolowany sprzęt diagnostyczny sa na stronach NFZ. Miałam juz do czynienia z pacjentkami,diagnozowanymi w gabinetach krzakach,któe pzez to właśnie tafiały na onkologie późno za późno...
Przy oakzji uczuliłabym na robienie obu tych badan w przypadkowych gabinetach,bo wciąz jeszcze zdarza się ,że maja tam stara ,nieatestowaną aparaturę.Adresy osrodków posiadajacych kontrolowany sprzęt diagnostyczny sa na stronach NFZ. Miałam juz do czynienia z pacjentkami,diagnozowanymi w gabinetach krzakach,któe pzez to właśnie tafiały na onkologie późno za późno...
Pewnie,że odstepstwa zawsze jakieś są.
Mamografia nie sprawdza się jeśli ktoś ma mniejszy biust,a od znajomych które miały te badanie słyszałam,że po nim mają obolałe piersi i ogólnie nie miłe przeżycia.
Co do lekarzy to wiadomo,że każdy prowadzi swoje praktyki jak mu pasuje,ja dzięki Bogu trafiłam na super ginekooga.
I jeszcze chciałam dodać,że mam sąsiadkę,która ma raka a wyszło to na USG,nie na mamografi.
Na nic nie ma reguły dlatego badać się nie ważne jak,i nie ważne w jakim wieku.
Mamografia nie sprawdza się jeśli ktoś ma mniejszy biust,a od znajomych które miały te badanie słyszałam,że po nim mają obolałe piersi i ogólnie nie miłe przeżycia.
Co do lekarzy to wiadomo,że każdy prowadzi swoje praktyki jak mu pasuje,ja dzięki Bogu trafiłam na super ginekooga.
I jeszcze chciałam dodać,że mam sąsiadkę,która ma raka a wyszło to na USG,nie na mamografi.
Na nic nie ma reguły dlatego badać się nie ważne jak,i nie ważne w jakim wieku.
MMG wczoraj wykonałam:)Wynik za 3 tygodnie.Która zaproszenie dostała ,niech do kalendarza przypnie i nie zapomni:)Nadwozie zaliczone:):):)Podwozie po wekendzie:):):)
kasia63
MMG wczoraj wykonałam:)Wynik za 3 tygodnie.Która zaproszenie dostała ,niech do kalendarza przypnie i nie zapomni:)Nadwozie zaliczone:):):)Podwozie po wekendzie:):):)
I to mi śię podoba. Zresztą Ty' Medyczna' jesteś to sama wiesz wszystko na ten temat,
Lubie takie posty.
Lubie takie posty.
Kazda droga jest dobra ..oby prowadzila do zdrowia..ja mam torbielowatosc organizmu..mam ich od cholery nie kazada torbiel to rak..nie kazdy rak..jest torbiela nie trzeba bac sie zmiany..bo jak w zyciu moze byc ich wiele nie oznaczaja tego zlego ale zawsze reka na pulsie..kazda droga jest dobra..wazne aby autostrada byla czysta to Wam mowi torbielowy artysta....
Ewelina1
Pewnie,że odstepstwa zawsze jakieś są.
Mamografia nie sprawdza się jeśli ktoś ma mniejszy biust,a od znajomych które miały te badanie słyszałam,że po nim mają obolałe piersi i ogólnie nie miłe przeżycia.
Co do lekarzy to wiadomo,że każdy prowadzi swoje praktyki jak mu pasuje,ja dzięki Bogu trafiłam na super ginekooga.
I jeszcze chciałam dodać,że mam sąsiadkę,która ma raka a wyszło to na USG,nie na mamografi.
Na nic nie ma reguły dlatego badać się nie ważne jak,i nie ważne w jakim wieku.
Także przy wiekszym biuście USG jest właściwsze.
Jeszcze mała dygresja nt.MMG Pani technik,która je wykonywała,starsza ode mnie,powiedziała ,że jestem pierwszą pacjentką ,która zapytała o certyfikat aparatury....He ,he,to moje zboczenie zawodowe:)Zaufanie tak ,ale z marginesem:)Certyfikat wisiał sobie w kąciku na ścianie-aktualny:)
W wątku o dowcipach ten link powinien być...Raka da się wyleczyć za pomocą....sody oczyszczonej:)))