Justa masz absdolutna racje.W wolnych chwilach -komputer,ksiazka,moze troche nauki jezyka,drzemka ale na milosc boska nie dodatkowe prace.Chociaz mialam kolezanke,pracowala na czarno i niestety robila co jej kazali,bo bala sie ,ze jej nie zaplaca.Ale jak jest umowa ,to sprawa jest prosta-trzymac sie jej.