Mam prośbę,czy moglibyście mi powiedzieć co robicie a konkretnie chodzi o prace np.ogrodzie.Wielokrotnie spotykałam sie z tym,że musimy pracowac ,nie w jakimś małym przydomowym ale w ogrodzie w pełnym tego słowa znaczeniu.Ja sama tego wiele razy doświadczyłam.Niektóre koleżanki po fachu twierdzą,że to jest nadprogramowe i powinno byc płatne.Tu gdzie jestem Polki prześcigują się wzajemnie-która i kiedy co zasiała,zebrała,przetwory porobiła itd...i wtedy rodzą się komentarze od niemców.Raz przyszła jedna i powiedziała że ta druga nie ma chwili czasu,jest zawsze jak sie wyraziła bei schafen!,głupio mi sie zrobiło bo ja tez pracuje a wtedy siedziałyśmy z babcią i piłyśmy kawe.Przykro jest,że my Polki zachowujemy się jak konie wyścigowe.Co o tym myslicie?