Pisz...........:aniolki::brawo1:
Tak piszę,piszę, ale na razie pozostaje to w moim komputerze. Tak biję się z myślami, czy wstawiać to na forum, bo po pierwsze - jestem na tej samej Stelli i już moje perypetie opisywałam z różnych stron; po drugie - ja i moje bazgroły też są Wam już znane. Tak się zastanawiam, czy nie nazbyt się wywnętrzam i narzucam, opisując żywe realia, bez ubarwień i bez wyolbrzymień, tylko tak jak to przeżywam.
Samo pisanie sprawia mi natomiast frajdę i dlatego jestem wierna swemu postanowieniu, chociaż manchmal czasu i siły brak.