Bylem w Emendingen,w Monachium,Geisbach i w tych rejonach to dosc popularny i lubiany przez dziadkow obiad.Podawany z ziemniakami w mundurkach.Zwłaszcze w piatek zamiast ryby. Zrob kiedys to ci sie Pdp ucieszy
Bylem w Emendingen,w Monachium,Geisbach i w tych rejonach to dosc popularny i lubiany przez dziadkow obiad.Podawany z ziemniakami w mundurkach.Zwłaszcze w piatek zamiast ryby. Zrob kiedys to ci sie Pdp ucieszy
Ciekawe, że nigdy na to nie trafiłam..Dzięki za podpowiedź, ale pdp nie je normalnie, a sama chyba jednak się nie skuszę :D. Ziemniaki i twaróg jak najbardziej, ale niekoniecznie razem ;).
Ja tez kupuje sobie wtedy sledzie w smietanie :-) ale jak do tej pory kazdy moj pdp cieszyl sie tym daniem jak gotowanym jajkiem na sniadanie w niedziele:-)
Dodam ci jeszcze tylko ze sa miejsca gdzie jedza to razem z pasztetowa :-) O zgrozo !:ubikacja1:
Tu masz przepis ale nie rob !!!!:-)
http://www.chefkoch.de/rezepte/325791114847064/Kartoffeln-mit-Quark.html
Bylem w Emendingen,w Monachium,Geisbach i w tych rejonach to dosc popularny i lubiany przez dziadkow obiad.Podawany z ziemniakami w mundurkach.Zwłaszcze w piatek zamiast ryby. Zrob kiedys to ci sie Pdp ucieszy
Masz rację Orim, ja też sporo jeżdżę i ta potrawa jest wszędzie znana, nawet często ulubiona, w różnych wersjach. Tutaj babcia je tylko Quark rozkręcony z solą, pieprzem i szczypiorkiem, ale inni chcieli koniecznie dużo przetartego czosnku i drobno pokrojonej cebulki - do tego ziemniaki gotowane w skórkach. Babcia z Lohr k/Wurzburga uwielbiała wprost inną odmianę: Querk rozkręcony z dużą ilością czosnku, solą i pieprzem i tym polane jajka na twardo, do tego kartofle w mundurkach :-) to był jej ulubiony obiad z dzieciństwa - czeskie Sudety.
Ja polecam klasyczną polską kuchnie, lub inną jeśli macie smykałkę. Osobiście korzystam ze strony gotujmy (link usunięty)
Dużo inspiracji i fajnie przejrzyście. A dla lepszego apetytu i pracy organizmu polecam niedawno odkrytą herbatę ziołową (link usunięty).