Jaki jadlospis dla Niemieckiej rodziny

02 września 2015 15:26 / 1 osobie podoba się ten post
niemcy wsuwaja Quarg z ziemniakami.Widzialas na 100%.Robi sie to z czosnkiem lub z kminkiem
02 września 2015 15:33
Gzik z pyrami to populare jedzonko "Pyrlandii":D,proste i smaczne.
02 września 2015 15:36 / 2 osobom podoba się ten post
W Łowiczu????:):):):)

02 września 2015 15:56
Po chłopsku to się jeszcze olej lniany do polania ziemniaków podaje, albo masło. Od morza po góry to jjdałam.
02 września 2015 17:17 / 1 osobie podoba się ten post
U mojej PDP to sie placki ziemniaczane smazy na oleju lnianym(obowiazek), do tego qwark jak najbardziej i jeszcze ten nieszczesny apfelmus,wiekszych udziwnien nie bylo jak dotad :)
02 września 2015 17:58 / 2 osobom podoba się ten post
monalisa79

U mojej PDP to sie placki ziemniaczane smazy na oleju lnianym(obowiazek), do tego qwark jak najbardziej i jeszcze ten nieszczesny apfelmus,wiekszych udziwnien nie bylo jak dotad :)

Proszę nie obrażać mojego żarełka, mus wcinam nawet do szynki, dzień bez musu to dzień stracony. 2 tyg przed moim zjazdem dziadek kupił mi 10 słoików- była przecena na 0,49 i jak tu nie wrócić a placków ziemniaczanych to ja a bleee i fujj .
02 września 2015 18:17 / 1 osobie podoba się ten post
I bardzo dobrze bo to paskudne jest, ale nie przejmuj się to tylko pyrlandia, tam podobno wszystko jedzą z pyrami Oj dobrze, że Alinka pojechała bo miałabym
02 września 2015 18:38
Kartofle z kwaśnym mlekiem znasz Ty:) bez dżemu oczywiście
02 września 2015 19:00
Tu w Luksemburgu zrobiłam naleśniki z apfelmusem , bo takowy znalazłam w spiżarni, a nie miałam białego sera:))Były smaczne i babcia się zajadała:)
02 września 2015 19:03 / 1 osobie podoba się ten post
Kedyś się zajadałam latem, Teraz mnie odrzuca.
02 września 2015 19:18
Bo kwaśne to musi być takie od krowy,żeby kroić było można:):):)Takie jak w dzieciństwie:)Bo te co są gotowe sklepowe to siki a nie zsiadłe mleko:( No i obowiązkowo zimne!:)
02 września 2015 19:30 / 1 osobie podoba się ten post
Ann1967

Tu w Luksemburgu zrobiłam naleśniki z apfelmusem , bo takowy znalazłam w spiżarni, a nie miałam białego sera:))Były smaczne i babcia się zajadała:)

Normalka, I klasa. Bardzo lubię też domowy, najlepszy z kwaśnych jabłek i niedojrzałych, podduszony z wanilią, cukrem i sokiem z cytryny, zostawiam w części kawłki jabłek, super do naleśników, każdego ciasta i szynki
02 września 2015 19:55 / 1 osobie podoba się ten post
Ja gotuję tak jak w Polsce i dziadek jest bardzo zadowolony. W sumie ich kuchnia nie wiele się różni od naszej, no może trochę jest bardziej tłusta.
02 września 2015 20:57
ORIM

niemcy wsuwaja Quarg z ziemniakami.Widzialas na 100%.Robi sie to z czosnkiem lub z kminkiem

Orim, ja nie widziałam ani w Pl, ani w De, a już trochę lat żyję na świecie i "trochę" też jeżdżę..

Wytłumaczeniem może jest fakt, że i tu i tam okupuję południe ;).
02 września 2015 21:49
salazar

Orim, ja nie widziałam ani w Pl, ani w De, a już trochę lat żyję na świecie i "trochę" też jeżdżę..

Wytłumaczeniem może jest fakt, że i tu i tam okupuję południe ;).

Bylem w Emendingen,w Monachium,Geisbach i w tych rejonach to dosc popularny i lubiany przez dziadkow obiad.Podawany z ziemniakami w mundurkach.Zwłaszcze w piatek zamiast ryby. Zrob kiedys to ci sie Pdp ucieszy