No jaka skromnisia :-)
No jaka skromnisia :-)
Mówię jak czesto czuję, ale na szczeście na zawsze... :lol2:, czyli mam jakieś mosty jednak... :lol1:
Nie wiem, ale smaczne na pewno nie bedzie:-)
A właśnie,że trzeba smacznie, żeby On był usatysfakcjonowany,a więc.... najpierw marynata z octem siedmiu złodziei, później szybko zgrilować na żywym ogniu i podać na wykwintnej porcelanie :smiech3:
U mnie najpierw musi ktos zasluzyc , zebym sie dla niego napracowala.
Ty zamiast wieczorami seksować z żoną to patrzysz w sufit?...hmmm
Do grudnia muszę :D :D
Nawet należy być kulturalnym. Ci którzy mają z tym na codzień problem powinni poćwiczyć. Dajmy im szansę.
Za Wszystko trzeba zapłacic.
Za rachunki też :D
Zrobiłeś komuś coś złego, to teraz siedzisz. Czy Ty powinieneś być na tym forum? ??