Sposoby na nudę

28 listopada 2011 08:38

Nie wiem, czy to dobry dział. Do babci przyjechali goście dzisiaj. Musze być w domu, ale roboty zero. Trzeba zabić czas. Polecam gry online. Nie jestem "giercarzem" i nie kupuje gier komputerowych żeby w nie grać. Stare, proste gierki, z czasów mojego dzieciństwa i komputerów Atari.


mojegry.pl <-- moża się zawiesić na bilardzie i parkowaniu ciężarówek, czas szybko płynie.


jak znacie fajne stronki tego typu i macie czasami dylemat co ze sobą zrobić to wrzućcie linki do tego tematu.

28 listopada 2011 15:32

Ja inaczej zabijam wolny czas robiąc na drutach i szydłku ale polecam: www.kurnik.pl

28 listopada 2011 16:35
andrea said:
a ja zaczynam nie miec czasu.tak swoja podopieczna wykurowalam,ze staje sie zdrowsza niz ja.ostatnio tylko za nia chodze,wstapila w nia wena tworcza i ma wciaz nowe pomysly na prace,a 2 miesiace temu ledwie chodzila.,wiec robienie na drutach narazie odpada.ale ciesze sie,ze je jlepiej.

Ma pomysły na pracę dla siebie czy Ciebie? bo to ogromna różnica myślę..

28 listopada 2011 18:21
Dzieki Asiu - kurnik już znam. Kiedyś ciupałem ostro w szachy, ale jakoś znudziło mi się. Babuszka po kolacji, TV ogląda, za niedługo ją kładę. Wymęczyli ją dziś inni - nie ja.
29 listopada 2011 07:00
Janusz - lepiej napisz coś na portal jak się będziesz nudził zamiast grać w głupie gry ;-)
12 stycznia 2012 12:51
Często kupowałam tę gazetke,wiem,wiem co niektórzy mają internet i nawet tvp,wówczas ten Zeitung pomagał mi przetrwać,można kupić też inne wydania polsko niemieckie ale ja zostałam przy tym..

http://www.info-tips.de/
13 stycznia 2012 10:28

A ja chetnie nawiaze kontakt z Pania,ktora przebywa w Koln na opiece...moglybysmy w czasie wolnej godziny lub dnia spotkac sie przy kawce.pozdrawiam.

18 stycznia 2012 21:45
A moze jest ktos w Berlinie w Reinickendorfie/ okolice lotniska Tegel/ przydalby sie ktos ,by moc sie spotkac
12 lutego 2012 15:39
wiewiorka said:
A moze jest ktos w Berlinie w Reinickendorfie/ okolice lotniska Tegel/ przydalby sie ktos ,by moc sie spotkac

Hej wiewiórka, mam pytanie, jakiego internetu używasz?, jeśli mobilnego to z jakiej firmy?



Będę niedługo w Berlinie i nie wiem  jaką kartę do modemu kupić?



 

12 lutego 2012 21:05
Ja korzystam z laptopa rodziny.Nie znam sie za bardzo na tych rzeczach.Oni to wszystko tu organizowali.Ale mam opakowanie i to jest Klarmobil-flat 5000.Kosztowalo to 20 euro./tzn m-cznie/i to jest wszystko co wiem .Sprawuje sie dobrze.A Ty gdzie bedziesz?W jakiej okolicy Ja jestem do konca marca.Pozdrawiam.
15 lutego 2012 18:29
ja gdybym miała kompa z netem w pracy to bym się nie nudziła ;)



powiedzcie jak zabijacie czas jak nie macie kompa. ja uwielbiam czytać książki ale za dużo ich nie mogę wziąć bo trza je z powrotem targać a wtedy nie mam miejsca w torbach ;). ostatnio biorę tez gazety bo te z kolei mogę wyrzucić ;) no i jeszcze wszelkiego rodzaju krzyżówki :)

ale i tak to nie wystarcza aby chodź na chwilę zapomnieć o tęsknocie :/
15 lutego 2012 20:10
No -ja to się dzisiaj nie nudziłam.Zastanawiasz się czy pracuję???Oooo tak,JESTEM MAMĄ.To sprawia,że jestem zarówno budzikiem,kucharką,sprzątaczką,kelnerką,lekarzem,nianią,pielęgniarką,stróżem,fotografem,doradcą,szoferem,studentką,organizatorką przyjęć,osobistym asystentem,księgową,BANKOMATEM,pocieszycielką,nigdy nie mam urlopu,wolnych dni ani płacone kiedy jestem chora.Pracuję dzień i noc.Skopiuj,jeśli jesteś DUMNĄ MAMĄ.
15 lutego 2012 21:12
ulencja said:
ja gdybym miała kompa z netem w pracy to bym się nie nudziła ;)



powiedzcie jak zabijacie czas jak nie macie kompa. ja uwielbiam czytać książki ale za dużo ich nie mogę wziąć bo trza je z powrotem targać a wtedy nie mam miejsca w torbach ;). ostatnio biorę tez gazety bo te z kolei mogę wyrzucić ;) no i jeszcze wszelkiego rodzaju krzyżówki :)

ale i tak to nie wystarcza aby chodź na chwilę zapomnieć o tęsknocie :/

na tesknote nie ma mocnych.Niczym jej nie zagluszysz.Mam komputer,przywiozlam ksiazki,w internecie sa krzyzowki i mase innyh ciekawych stron,czasami cwicze,ale niestety nic to nie daje.Przychodzi sobota,niedziela i ciagle te same mysli-o domu,wnukach.kolezankach.Ale przyznam ,ze troche pomogl mi wlasnie ten portal.Wiem,ze nie jestem w takiej sytuacji sama,ze inni tez tak maja.I mozna sobie troche pogadac,czasem wyzalic sie,poprosic o pomoc i juz jest lepiej.

15 lutego 2012 21:21
no tu przyznaje ci racje w 100% tak samo mam .Takze nic nie mozna poradzic tesknota jest tesknota i bedzie tylko z czasem bedzie slabsza ale na to w tym zawodzie mozna poradzic pozdrawiam i nie martwcie sie tylko ktos bez serca nie teskni
16 lutego 2012 13:38 / 2 osobom podoba się ten post
Jak czytam słowa "zabijanie czasu".. pzrypominia mi się inna fraza..." ja zabijam czas a czas zabija mnie"..... Tak sie składa ,że po przyjexdzie od razu kupłam sobie w komisie notebooka i mobilny internet. Smiałam się, że jeszcze nie arobiłam ażjuż na początku.. wydałam. Komputer pozwoliłmi kontaktować sie z mioimi przyjaciółmi w polsce ... z mężem codziennie. Lubię coś sobie pooglądać w ipla.. słucham piosenek.Ale przede wszystkim to mój kontaakt z miom światem. Wieczorem przed snem czytam,, tak jestem przyzwyczajona, że lektura przed snem. Acha no i robótka na drutch,, ale jeszcze nie zaczęłam. Tylko mam w planach, Jeszcze są spacery, spotnania z nowopoznaną koleżanką- opiekunką Polką,,, i ocywiście korzystam z basenu,, tak 2 razy na tydzień.... to chyba wszystko