Nasze wydatki za granicą

Zastanawiałem się, w którym dziale założyć ten watek. Postanowiłem tutaj, bo może "nowym" się przyda. O co mi chodzi:

Na co wydajecie kasę będąc w Niemczech i ile tego wychodzi?

Wątek bardziej dla zabawy. Nie chodzi mi o wydatki na jedzenie, no chyba, że ktoś sobie lubi dogodzić czymś wyszukanym, a nie tym co ma w lodówce u podopiecznego. Mam na myśli pieniądze, które idą na albo jakieś środki trwałe (sprzęty, ubrania itp.), które kupujemy będąc na wyjeździe. Ja na pierwszym wyjeździe nieco zaszalałem, ale teraz staram się żyć oszczędnie będąc w niemczech.

to tak jak ja też pale o tyle dobrze ze teraz można więcej papierosów przewieść kiedyś było gorzej

Ja oszczędzałam ile mogłam. Musiałam przywieźc do domu jak najwięcej pieniędzy.

hehehehehhhhhh :)

Mi tez wpłacają na konto więc tracę tylko to co dostaję do ręki za podróż czasem mi trochę braknie to muszę skorzystać z bankomatu.

nie po to tu jade zeby wydawac ,jasne ze jak cos mi sie wyjatkowo spodoba a do tego jest w atrakcyjnej cenie to czemu nie ,sa to glownie ciuchy :) jak przystalo na kobiete :) i prezenty dla dzieciakow ,ale wszystko bez zbednego szalenstwa

No tak. Ja wydaje zawsze na ciuchy, bo jestem trochę puchata. A u nas jest problem z ciuchami dla puchatek. Tutaj to normalny rozmiar. I założyłam, że lepiej kupić raz ( nawet płacąc dużo ) ale dobrze. Coś mi się należy z tego pobytu tutaj. W sumie ceny są porównywalne, tylko wybór u nas do kitu.

Jaki masz rozmiar puchata Mycho ???



Ja kupuje siuchy jak szalona i slodycze !!!

Ja z kolei początkowo miałam boom, jak Kaya, na słodycze, ale teraz troche przystopowałam, natomiast zrobiłam zapas kosmetyków z Yves Rocher (do 50% taniej niz u nas), a jak ostatnio wparzyłam na flohmarkt, to wrocilam z dwoma drindlami, 2 parami butów, kurtką, bluzką, torebką, 7 broszkami, 3 parami klipsów, dwoma parami kolczyków, popielniczką na breloczku (jest ekstra :) ) i kubkiem. Jakby tego bylo mało: http://tamaris.scene7.com/is/image/tamaris/60_1-1-25180-39_9850_04?$category$ jak Wam się podobają ?? Ja się zakochałam, do nich torebka, całość (buty+ torebka) 100 Euro, ale juz postanowiłam, po 14 kupuję :)

Kaya ! Ty kocurze, aż się Ciebie przestraszyłam... rozmiar... hmmmm ( powiedzieć czy nie? ). No dobra - 48

No na przekąskę się nadaje.

Mycha :D 48 to nie taki duzy . w katalogach ktore do nas przychodza spokojnie mozna dostac ciuszki w rozm 52-54 a nawet wieksze . Ja mam rozmiar 40 ale w DE kupuje 38 ( zwlaszcza w takich sklepach jak H&M ) . Jak cos jest dla mnie za male to skorzysta moja szczuplutka siostra. Wlasnie kupilam w Zarze taki serdak fioletowy i kurcze za tegi !! Oraz z Ebay przyszla taka kurteczka a la skorzana niebieska i tez za mala , nowiutka z metka , ale sie wkurzylam bo tak mi sie spodobala i nie byla najtansza az szkoda mi siostrze oddawac eh.... .:///

Kaya ja to nazywam "ciuchy motywacyjne", jak byłam większa, to specjalnie kupowałam rzeczy dwa rozmiary za małe, żeby się zmotywować do ćwiczeń i w nie wejść :) Teraz mam odwrotny problem, bo wszystkie moje stare ciuchy na mnie wiszą, a niektórych szkoda mi się pozbywać, bo miałam je raptem raz ubrane, no, ale tyć nie zamierzam :)

Helly, to moze mi oddasz swoje za duze ciuchy ???? Ja nosze 38-40 . Biore wszystko, spodnie, sukienki, bluzki, koszule . Jak masz cos w rozmiarze 42-44 to tez , bedzie dla mojej Mamy !!! Czekam na paczke od Ciebie - dzieki :* Wysle Ci mailem moj adres w Polsce . Koszt przesylki pokryje ja . Danke schööön :* :*

Dziewczyny zwróćcie uwagę, ze polskie i niemieckie rozmiary to nie to samo....polskie 42 to niemieckie 40, francuskie 44 a włoskie 48 -dlatego na niektórych wszywkach rozmiarowych są flagi państw.

Kaya -w kazdym domu wysyłkowym możesz zwrócić/zamienić towar -poczytaj warunki zakupu.

Niektórzy producenci/domy handlowe mają własne (nieco zmodyfikowane) tabele wymiarów -warto przed zakupem poszukać w necie

http://www.urtex.pl/tabela-rozmiarow