Honorata, temat rzeka!
Ja jechałam pierwszy raz z Adiutor. Mają raczej dobre opinie, poza jednym- mało płacą. Koleżanka z nimi teraz była za 1150. Zrezygnowałam, bo miałam nagraną pracę na czarno i źle na tym wyszłam- po przyjeździe, zanim zaczęłam oznajmiono, że babcia idzie za 3 dni do domu opieki...
Przed wyjazdem uczyłam się, m.in. spotykałam się ze znajomą, która pracuje w opiece i z nią "rozmawiałam'- chodziło mi o to, żeby z kimś o podstawowych sprawach rozmawiać, usta otworzyć.
Teraz jestem z Caring Personal. Nie narzekam, choć miejsca (były 3) dobre, koordynatorka dzwoni, niemiecka bywała też, to płace nie najwyższe. W różnych miejscach pojawiają się jakieś stawki- legendy- na zasadzie "ktoś tyle zarabiał", ale nie on osobiście. Nie wiem.
Z tą firmą, w której jestem problemów nie miałam.
Koleżanka parę domów dalej pracowała raz z Bravecare, poleca, płacą więcej. I tyle o nich wiem.
Pod koniec zlecenia poproś o referencje, przydają się w szukaniu pracy.
Dziewczyny pisały o wykreślaniu z umowy dziwnych punktów, ale nie wiem, czyi któraś to zrobiła? Może się wypowie?