07 lutego 2015 21:02 / 1 osobie podoba się ten post
AlinaJa podpisuję umowę z firmą gdy mam już zlecenie, a nie odwrotnie.
Z tą gdzie jestem i jeszcze inną firmą trzeba najpierw umowę podpisać, żeby jakieś zlecenie znaleźli... Zgadzam się, że sensowniej najpierw mieć zlecenie, ale ty też jesteś w innej sytuacji, bo masz doświadczenie w DE, świeżynce i to młodej-jak mi-trudniej zacząć. Nie wiem ile powinnam dać tej firmie na przedstawienie mi oferty jeśli najpóźniej chcę wyjechać 10 marca? Mam zakaz konkurencji więc nie mogę teraz w innej firmach szukać ofert (czy może mogę, tylko wyjechać z innymi firmami nie mogę?)
Andrea- dzięki za odpowiedź, dużo dla mnie znaczy bo ty bardzo trzeżwo myślisz w mojej ocenie :). Mi jeszcze żadna oferta nie została przedstawiona w tej firmie, bo podpisałam póki co umowę z nią i dopiero teraz- po podpisaniu mogę się oferty spodziewać. Panikuję nie z pazerności-że ja już bym kasę chciała- a z tego, że za coś żyć trzeba i ja do 15 marca muszę wyjechać. Gdybym miała już za sobą jakieś wyjazdy to bym pewnie tak nie panikowała, a tak...nawet nie wiem ile zazwyczaj się czeka na ofertę na początku lutego jak jest przestój? Usłyszałam, że mogę do 2 tygodni czekać na przedstawienie jakiejś oferty-to długo? Bo Kasia63 pisała, że ona w tydzień coś znajduje zazwyczaj.
Andrea-dla mnie to o czym piszesz-że nie chce ci się wychodzić, tylko w domu byś siedziała, brzmi niepokojąco, bo jak rozumiem wczesniej nie byłaś taką domatorką? Może to reakcja na przewlekły stres związany z rozłąką z najbliższymi (pracujesz już od kilku lat w opiece i to może swoje robić)? Może to lekka depresja-nawet jeśli czujesz się dobrze? Takie odnoszę wrażenie jak czytam co napisałaś.