Widzę że zmienniczka wprawiła was w dobry nastrój no to aby sie pośmiać rzucę jeszcze kilka zarzutów i złotych myśli jakie padły z jej ust:
- starszym kobietom służy jedzenie surowej pokrojonej cebuli rano ( babcia stanowczo odmówiła,ale zmienniczka jadła i potem zionęła aromatem cebuli aż do obiadu)
- kartofle zapychają jelita ,trzeba się potem specjalnie oczyszczać ( chciała opowiedzieć jak ale udało mi się uniknąć)
-mięso to śmierć
-ja to mam się nie popisywać swoim niemieckim bo ona sobie nie życzy
- ja to mam nie rozmawiać z babcią dopóki ona nie odjedzie
- jedzenie dla siebie mam kupować oddzielnie
- nie wolno mi sie wysikać w toalecie na dole bo to toaleta babci.
Jak sobie coś jeszcze przypomnę to zapodam:-)
-