Milo sie czyta o opiekunce-zmienniczce, z ktora chce sie pracowac.
Ja tez mam wiele dobrego na temat kolezenstwa wsrod opiekunek powiedziec... Meryky jest wspaniala, wrazliwa, umiejaca sluchac i doradzic w razie potrzeby osoba, pelna milosci do blizniego, potrafi mnie rozsmieszyc do lez, jest moim "wspornikiem" .
Nie wyobrazam sobie, ze mnie kiedys bedzie musiala opuscic... nie, nie. nie!
Zmienniczki 2
kika1
Wy też we dwie, jednocześnie ?
Po tygodniu pobytu w pewnym miejscu napisałam do zmienniczki ,żeby mi napisała jak sobie radziła z pewną sprawą u PDP .
Odpisała mi ,że jak chcę brać pieniądze (ona twierdzi ,że duże ),to mam sama kombinować ,bo ona się dość nakombinowała.
Jak zawiść przemawia ,jak mi było źle ,to co komuś ma być lepiej.Oj zmienniczki.
Odpisała mi ,że jak chcę brać pieniądze (ona twierdzi ,że duże ),to mam sama kombinować ,bo ona się dość nakombinowała.
Jak zawiść przemawia ,jak mi było źle ,to co komuś ma być lepiej.Oj zmienniczki.
Gabrysia
a co robisz w pozostałym czasie? ....obijasz się? :wysmiewa:
A gdzie tam obijam się ! ....Dozywiam się kochana Gabrysiu w wolnym czasie , coby na urodzie nie stracić . Ty wiesz , ile w to wysiłku włozyć trzeba , żeby tak łyżka po łyżce do ust podnosić ?
.... Andreaaaa , ale mi niedobrze po tych ichnich " Berlinerkach " :blee Od poniedziałku zaczynam dietę , tylko z lodówki na górze trza zapasy powyjadać , bo szkoda , żeby się zmarnowały
.... Andreaaaa , ale mi niedobrze po tych ichnich " Berlinerkach " :blee Od poniedziałku zaczynam dietę , tylko z lodówki na górze trza zapasy powyjadać , bo szkoda , żeby się zmarnowały 
Barbara niepowtarzalna
Dziękuję za piękne , ciepłe słowa ....wzruszyłam się :placz3:.... cyt. " dbam jak o własną matkę ..... " kuźwa ! Nie można to było napisac " dbam jak o własną siostrę " ? Czy to cały świat musi wiedzieć , że dzieli nas przepastna różnica wieku ? ..... Pierdziuuuuu , trza se maseczkę jakąs na pyska walnąć , bo się boję na " goły pysk " w lustro spojrzeć ....No też coś " matka " ! :lol3:
No i tego zazdroszczę.Jesteście we dwie,dogadujecie się.Wszystko gra.W ciągu dnia czas zleci,i siostry non stop pod opieką.
Też zazdraszczam......szczególnie jak się ma koło siebie fajną i życzliwą dziewczynę......a nie taką ... jak Ivetta....
Też zazdraszczam......szczególnie jak się ma koło siebie fajną i życzliwą dziewczynę......a nie taką ... jak Ivetta....
Naprawdę super sprawa, kiedy takie fajne dwie babeczki razem pracować mogą! Właśnie czytałam "Co gotujesz na obiad" i aż mi łzy poleciały ze śmiechu, jak przeczytałam Wasze wpisy 
Barbara niepowtarzalna
A gdzie tam obijam się ! ....Dozywiam się kochana Gabrysiu w wolnym czasie , coby na urodzie nie stracić . Ty wiesz , ile w to wysiłku włozyć trzeba , żeby tak łyżka po łyżce do ust podnosić ?:lol3: .... Andreaaaa , ale mi niedobrze po tych ichnich " Berlinerkach " :blee Od poniedziałku zaczynam dietę , tylko z lodówki na górze trza zapasy powyjadać , bo szkoda , żeby się zmarnowały :lol3:
To niedługo będzie Barabara powtarzalna ...... no, taka podwójna, albo nawet potrójna Oj, Baśka - mam nadzieję, że masz w miarę lekko.... ja kiedyś pracowałam u jednego -słownie jednego!- psora tylko na noce ..... już po tygodniu wyglądałam jak mara z zaświatów, a byłam tam 3 mce.
No, ale tam było bieganie całą noc -nie zdążyłam od łóżka odejść, juz było wołanie...
Za nic w dzień się tego nie dało odespać, a miałam takie plany: całe dnie wolne (żadnych robót domowych -nawet dla mnie gotowano), piękne miasto, zwiedzanie, plaża, wycieczki ..... Eeech....
Mam nadzieję, że siostrzyczki są grzeczniejsze i dadzą podrzemać.
Tak chyba Ewie się napisało tylko, myslę, że miała zmienniczkę Ivetty na myśli...
Masz rację....przepraszam, za bardzo się rozpędziłam. Chciałam to wymazać ale już było za późno....a może ktoś wie jak to zrobić teraz ???
Masz rację....przepraszam, za bardzo się rozpędziłam. Chciałam to wymazać ale już było za późno....a może ktoś wie jak to zrobić teraz ???
Zrobione. :)
Zrobione. :)
margaritka59
Wy też we dwie, jednocześnie ?
Meryky pracuje w miejscowosci, w ktorej mieszkam od lat.
Nugatka
Tak chyba Ewie się napisało tylko, myslę, że miała zmienniczkę Ivetty na myśli...
Oczywiście !!! Przecież nie Ivette....!!!!!!!
Ale i tak chciałabym usunąć to brzydkie słowo....
Ale i tak chciałabym usunąć to brzydkie słowo....
to już Basieńce będzie lepiej czytać "baby" niż "matka" ivetta
Po tygodniu pobytu w pewnym miejscu napisałam do zmienniczki ,żeby mi napisała jak sobie radziła z pewną sprawą u PDP .
Odpisała mi ,że jak chcę brać pieniądze (ona twierdzi ,że duże ),to mam sama kombinować ,bo ona się dość nakombinowała.
Jak zawiść przemawia ,jak mi było źle ,to co komuś ma być lepiej.Oj zmienniczki.
Ivetka, to co mi się wymskneło z gęby to nie było o Tobie....trochę się zdenerwowalam na Twoją zmienniczkę a właściwie to jej zachowanie względem Ciebie....i użyłam sowa, którego nawet wobec takiej niezyczliwej osoby nie powinnam użyć...( a właściwie to dlaczego nie....)