14 stycznia 2015 08:46 / 2 osobom podoba się ten post
Nie dorabiałam i nie dorabiam.Czas wolny mam po to ,żeby odpoczac i chociaż te 2 godziny nie widziec ,słyszec i nie myslec o PDP.Odpoczać:)Co mi to da,te pare euro wiecej?Po co się mam zarzynać i padac na pysk?Nie chce mi się:)
Spotkałam się u kolezanki ,która takie "pucki" wzięła w czasie przerwy,ze stanowiskiem rodziny-"jak Ty na pauzie idziesz sprzątać tzn że Ci pauza niepotrzebna bo nie jstes zmeczona opieką nad Mutti" Ona na czarno była i od kolejego turnusu okazało się,ze nie ma przerwy....Jak się upominałą to była gadka "nie odpowiada?to kończymy współpracę".
Co do Twojego pytania ile brać to mam znajoma ,która mieszka w D i ma właśnie takich dziadków z doskoku,przychodzi raz do jednego domu raz do drugiego ,przemiennie ,gotuje ,ogarnia chatę,zakupy i pranie-koło nich nic nie robi bo samodzielni w domu jeszcze są i bierze 25euro za taki dzień/nie za godzinę/.