dowcipy i anegdoty #3

30 grudnia 2015 18:27 / 2 osobom podoba się ten post
MeryKy

to wychodzi na to ze farciarz jestem
30 grudnia 2015 19:26 / 6 osobom podoba się ten post
31 grudnia 2015 09:30 / 2 osobom podoba się ten post
Oj ales mnie przestraszyla
31 grudnia 2015 12:22 / 4 osobom podoba się ten post
31 grudnia 2015 16:08 / 2 osobom podoba się ten post
Kobietka

:eureka:

Pilot zielony z przerażenia zwraca się do stewardesy:
- Skarbie za jakieś 5 min wyrżniemy o ziemię i nic nie jest w stanie tego
zmienić. Postaraj się to w jakiś łagodny sposób wytłumaczyć pasażerom.
Stewardessa wzięła to sobie do serca i pofatygowała się na pokład pasażerski.
- Proszę wszystkich o uwagę, czy byli byście państwo uprzejmi wyciągnąć
paszporty? Dziękuje, a teraz wszyscy unosimy je wysoko nad głowę i
machamy... Brawo. Teraz chwytamy je dwoma raczkami i łamiemy w ten sposób
żeby podzielić je po środku. Pięknie, miło się z Państwem współpracuje, a
teraz zwijamy te paszporty w ciasny rulonik, tak, bardzo ciasny i ...
... i wsadzamy sobie je głęboko w dupę żeby było Was łatwo zidentyfikować
jak już się rozbijemy.
31 grudnia 2015 19:15 / 3 osobom podoba się ten post
31 grudnia 2015 19:19 / 1 osobie podoba się ten post
Kobietka

:eureka:

Ważne żebym ja poczuła
31 grudnia 2015 20:43
andaluzja55

Ważne żebym ja poczuła:czerwieni sie:

No jasne
31 grudnia 2015 20:46 / 9 osobom podoba się ten post
31 grudnia 2015 20:52 / 4 osobom podoba się ten post
02 stycznia 2016 13:20 / 7 osobom podoba się ten post
Recykling :)))
02 stycznia 2016 18:44 / 2 osobom podoba się ten post
Dyrektor przyjmuje do pracy sekretarkę:
- Ile pani zarabiała w poprzednim zakładzie?
- Tysiąc złotych.
- To ja z przyjemnością dam pani tysiąc dwieście.
- Z przyjemnością, panie dyrektorze, to ja miałam dwa tysiące!
02 stycznia 2016 18:52 / 5 osobom podoba się ten post
ORIM

Dyrektor przyjmuje do pracy sekretarkę:
- Ile pani zarabiała w poprzednim zakładzie?
- Tysiąc złotych.
- To ja z przyjemnością dam pani tysiąc dwieście.
- Z przyjemnością, panie dyrektorze, to ja miałam dwa tysiące!

No nareszcie się pojawiłeś? Już się martwiłam, że jesteś chory, chorszy......?
02 stycznia 2016 19:08 / 7 osobom podoba się ten post
MeryKy

No nareszcie się pojawiłeś? Już się martwiłam, że jesteś chory, chorszy......?

W moim przypadku to stopniuje sie tak:
chory,chorszy nie do zaje..nia Dzieki za troske
Jedzie atrakcyjna dziewczyna mercedesem a przy drodze stoi na stopa zakonnica
Dziewczyna zatrzymuje sie,proponuje podwiezienie do zakonu.
Zakonnica wsiada i zaczyna sie rozgladac po wnetrzu samochodu
Oj widze moje dziecko ze ci sie b.dobrze powodzi.Śliczne auto,futro z norek i kosztowny naszyjnik
Nie bede siostry oklamywac.Ja to wszystko mam od moich kochankow
Dojechaly do celu zakonnica poszla do swojej celi.Polozyla sie spac a tu slychac pukanie do drzwi.
Kto tam ?
To ja ksiadz Andrzej siostro !
A wsadz se w du.e te swoje czekoladki - odpowiada zakonnica
 
02 stycznia 2016 19:11 / 7 osobom podoba się ten post