Zakupy #2

28 marca 2015 15:17 / 3 osobom podoba się ten post
Benita

Kasa zaoszczędzona, o miejsce w walizce sie nie kłopoczesz (jeszcze), zajęcia sportowe zaliczone, kalorie spalone -- no pełen Sukces. Gratulacje !!!

Na torby podróżne tez tam zerkałam,bo mogę potrzebować.... Dopiero tydzień tu jestem ;)
28 marca 2015 15:19
basiaim

Na torby podróżne tez tam zerkałam,bo mogę potrzebować.... Dopiero tydzień tu jestem ;)

hahahahaha.............
 
28 marca 2015 16:56
basiaim

Byłam dziś na flohmarktu.
Pedałowałam pod górę rowerem bez przerzutek....musiałam wjechać na sam stadion olimpijski,by dojechać do placu......
I nic nie kupiłam!
Było mnóstwo rzeczy np dla mojej córki,ale tym razem egoistyczne chciałam tylko dla siebie....
I figa z makiem....
Muszę jednak powrócić do spontanicznych wypadów,bo dziś jechalam po konkretne rzeczy i nic z tego nie wyszlo

masz rację, to jest tak samo jak lumpy :)))
tam musi coś wpaść w oko :)
bynajmniej ja tak mam
28 marca 2015 19:50 / 1 osobie podoba się ten post
Ja jakoś dziwnie, ale jestem już miesiąc i mało kupiłam.
Trochę kosmetyków, ale to na bieżące potrzeby, trochę płyt DVD i kolorowanek do chrześniaka, książkę, piżamę i legginsy dla siebie. Nie powiem, żeby ten stan rzeczy mnie nie cieszył:)
Mam kupon rabatowy 10% do DM-u, więc większe zakupy kosmetyczne zrobię krótko przed odjazdem.
28 marca 2015 19:53 / 1 osobie podoba się ten post
agamor

masz rację, to jest tak samo jak lumpy :)))
tam musi coś wpaść w oko :)
bynajmniej ja tak mam

Agamor, no muszę się "przyczepić", proszę tylko, żebyś się na mnie nie wkurzyła...
ale zobacz różnicę w "przynajmniej" a "bynajmniej".
 
:)
28 marca 2015 19:57
mzap88

Agamor, no muszę się "przyczepić", proszę tylko, żebyś się na mnie nie wkurzyła...
ale zobacz różnicę w "przynajmniej" a "bynajmniej".
 
:)

a czepiaj się :))))
29 marca 2015 16:00 / 6 osobom podoba się ten post
Musiałam znaleźć "zakupy" - bo ja w domu, a tu niedziela handlowa. Poszłam więc grzecznie do sklepu z zamiarem kupienia jednej, konkretnej rzeczy: miksera ręcznego, bo poprzedni dokonał żywota już w grudniu.
I kupiłam: buciki wiosenne i sandały na lato.
No i mikser, żeby nie było.
No chyba do poskarżyjek pójść powinnam, bo gdzież ja w takich pięknych bucikach pójdę, jak zaraz do de wyjeżdżam ?
29 marca 2015 20:19 / 3 osobom podoba się ten post
Benita

Musiałam znaleźć "zakupy" - bo ja w domu, a tu niedziela handlowa. Poszłam więc grzecznie do sklepu z zamiarem kupienia jednej, konkretnej rzeczy: miksera ręcznego, bo poprzedni dokonał żywota już w grudniu.
I kupiłam: buciki wiosenne i sandały na lato.
No i mikser, żeby nie było.
No chyba do poskarżyjek pójść powinnam, bo gdzież ja w takich pięknych bucikach pójdę, jak zaraz do de wyjeżdżam ?

Jak to gdzie?Do Edeki się przegalopujesz z Rosel i z powrotem:):):)
29 marca 2015 21:10 / 2 osobom podoba się ten post
kasia63

Jak to gdzie?Do Edeki się przegalopujesz z Rosel i z powrotem:):):)

Ależ będzie "szik"  :):):)
02 kwietnia 2015 21:02 / 6 osobom podoba się ten post
Dzisiejsze, "szalone" zakupy. Niby nic, a cieszy:) Zwłaszcza jajeczko eos - to balsam do ust, bardzo modny i zachwalany na youtube. W Polsce niedostępny, więc jak zobaczyłam w Douglasie, to się skusiłam. Jeszcze prawie się skusiłam na perfumy Jil Sander - Jil. Od kilku lat mi się podobają, ale mam tyle innych, że niepotrzebne mi kolejne. Jednak wcale nie stają się przez to mniej kuszące - zwłaszcza w promocji, z 70 na 40 euro. 
02 kwietnia 2015 21:07
wichurra

Dzisiejsze, "szalone" zakupy. Niby nic, a cieszy:) Zwłaszcza jajeczko eos - to balsam do ust, bardzo modny i zachwalany na youtube. W Polsce niedostępny, więc jak zobaczyłam w Douglasie, to się skusiłam. Jeszcze prawie się skusiłam na perfumy Jil Sander - Jil. Od kilku lat mi się podobają, ale mam tyle innych, że niepotrzebne mi kolejne. Jednak wcale nie stają się przez to mniej kuszące - zwłaszcza w promocji, z 70 na 40 euro. 

Fajne i Aniołka masz:) mam podobnego w domu.
02 kwietnia 2015 21:08 / 1 osobie podoba się ten post
Mam nawet 4 - jak szaleć, to bez kasku:)
Jakby co, to mydełka ozdobne są. 
02 kwietnia 2015 21:14 / 2 osobom podoba się ten post
wichurra

Mam nawet 4 - jak szaleć, to bez kasku:)
Jakby co, to mydełka ozdobne są. 

wichurrka Ty powinnać w drogerii pracować :)))
nie ma co! :))
02 kwietnia 2015 21:16
Też sobie dzisiaj kukurydziane wafle kupiłam:).Byłam ciekawa jak smakują, noo...nawet-nawet:).

Z perfum Jil Sander to w Mülerze w promocji chyba są "Sun",też ładne, chociaz troche słodsze od Jil.
02 kwietnia 2015 21:17 / 1 osobie podoba się ten post
Miałoby to swoje plusy - można testery czasem do domu przemycić:)
Tylko jak już to Douglas albo Sephora!