Na wyjeździe

19 sierpnia 2012 22:16
Też jestem ciekaw smaku dzika.
19 sierpnia 2012 22:33
Renata81 wiem :) Robiłam kurs 2 lata temu, ale wtedy nie zdałam egzaminu i już nie podchodziłam. Wymusiłam pierwszeństwo heh :) Teraz postanowiłam znowu się w to pobawić, nie lubię niedokończonych spraw. Trzeba sobie poprzypominać to i owo. Jak się uda, to za kolejne zarobione pieniążki na obczyźnie kupię auto :D. A sam kurs też wspominam super (najlepszy kurs, jaki w życiu robiłam, ale egzamin najbardziej stresujący, jaki przeżyłam). Instruktora miałam czadowego. Siał grozę trochę, ale ja lubię takich ludzi ;)

Romana, nie umiem porównać chyba smaku tego mięska z jakimś innym. Myślałam, że będzie podobny do wieprzowiny, ale nie... Pewnie dlatego, że dzik sobie hasa i żywi się tym, co natura mu daje a nie jakimiś paszami. Jest też zdecydowanie chudsze. Spodziewałam się też, że mięso będzie twarde a było mięciutkie i delikatne. Zdziwiłam się, ale kolega-myśliwy powiedział, że to młody dzik był i dlatego.
19 sierpnia 2012 23:10
Pewnie przejechał go samochodem jak na polowanie jechał. Te małe dziki lubią wbiegać na drogę jak mama nie widzi.
20 sierpnia 2012 12:37
czego to się nie robi, jak mama nie widzi...Jak pracowałam w dziekanacie uniwerku w latach 80-tych, to najbardziej puszczalskie i rozrywkowe były w akademikach dziewczynki z dobrych domów, te które przed 22 musiały wracać, bo mama się gniewała, jak nie przyszły na czas. A bez mamy - hulaj dusza!
20 sierpnia 2012 14:50
No i komu w drogę...........Jutro wyjazd,nowa stelle.nowa rodzina,jak zwykle mam stresa,hehe.
20 sierpnia 2012 15:14
Aniu48, musisz przez to przejść i tyle.. na nic się zdadzą rady typu "nie przejmuj się, będzie dobrze"

Wiem po sobie;) Drugi tydzień już bedzie lepszy, będzie po najgorszym stresie.. Powodzenia!!
20 sierpnia 2012 16:39
Wiem radosna,jeżdżę od dwóch lat,to jest moje czwarte miejsce,za każdym razem,,u nowych" tak mam ,dzięki.Pozdrowionka,
20 sierpnia 2012 17:14
Andrea, napiszę do ciebie na mail..
21 sierpnia 2012 07:42
Hej, na wysokiej turni,

cosik mi sie cyrni,

hej, cy to kupa gnoja,

cy dziewucha moja!!!

Dziś po góralsku. Dzień dobry i nie dajta sie złym mocom!
21 sierpnia 2012 09:05
Witajcie. Właśnie was czytam przy kawce. Romana jesteś niesamowita.
21 sierpnia 2012 10:08
Witajcie, u mnie zapowiada się kolejny,upalny dzień ( nie do zniesienia)..ja chce do domuu ;))

Miłego dnia życze Wszystkim...
21 sierpnia 2012 13:36
BaskaS said:
Witajcie. Właśnie was czytam przy kawce. Romana jesteś niesamowita.

niesamowita to jest prędkość Macha- 1225 km/h. Ludzkość w osobach mądrych inżynierów zmajstrowała samoloty, które latają z prędkością 5, 6 Machów, czyli jest to dobrze ponad 6000km/h. Na razie są to zabawki wojskowe, ale dotąd nie mogę złapać oddechu z wrażenia. Ale za miłe słowa grzecznie dziękuję, w imieniu prędkości Macha i innych cudów!
21 sierpnia 2012 15:38
witam wszystkie Panie mam pytanie do Andrei czy ty pisalas podanie o podwyzke czy zalatwialas to telefonicznie ,jezeli mozesz to odpowiedz bo bede robic to pierwszy raz hi hi dzieki z gory
21 sierpnia 2012 17:49
Witam Wszystkich!!! Ja znów na obczyźnie :))) z przebojami, godnymi cyrku, dotarłam do dziadka...
21 sierpnia 2012 18:08
oj za dużo by pisać... problemy z organizacją wyjazdów w firmie wiadomej... :)))