Benita, taką miłość o której piszesz daje Pan Bóg, ale niewiele osób w to wierzy, oskarżając go o Oświęcim i inne historie...Ja też nie wierzę i wstyd mi z tego powodu.
Natomiast o miłości ludzkiej Mikołaj Sęp Sarzyński wypowiedział się równie pięknie, co sceptycznie pisząc:
-I nie miłować ciężko, i miłować nędzna pociecha,
gdy żądzą zwiedzione, myśli cukrują nazbyt rzeczy one,
które i mienić, i muszą się psować ...
A potem dodał
-Miłość jest bieg własny bycia naszego,
ale z żywiołów utworzone ciało,
to chwaląc, co zna początków równego
zawodzi duszę, której wszystko mało-
To tylko fragment z jego sonetu "O nietrwałej miłości rzeczy świata tego", na dobranoc dla Was, pracowite pszczółki.