alexia a jak z obiecanymi zdjeciami ? Bedą? Ależ wam zazdroszcze takiej babskiej imprezy przez kilka dni.
alexia a jak z obiecanymi zdjeciami ? Bedą? Ależ wam zazdroszcze takiej babskiej imprezy przez kilka dni.
Ja tak wczoraj ukrywałam w kuble naleśniki:) Znowu zrobiłam dziadkowi, bo on uwielbia, a ja nie przepadam, dziadek zjadł połowę i resztę mnie kazał zjeść:)))No to ukryłam w kuble i powiedziałam, że zjadłam, ale też na samo dno je schowałam, bo się bałam, że będzie kubeł sprawdzał:)))
No u nich nic zmarnować się nie może... Z jednej strony to dobrze, ale z drugiej strony bez przesady - kto będzie jednego ziemniaka odgrzewał do kolacji....
Napisze Ci co robie z nalesnikami o ile zostanie chociaz 2 szt.Niemcy to jedza z apetytem,gotuje wywar z kostrki bulionowej z warzywami nalesniki kroje cienko tak jak makaron i jest zupa na drugi dzien.Mozna dodac zieleninki, szybko i smacznie.A jezeli znalas ten przepis no to nie popisalam sie.
O, dzięki, wykorzystam, nigdy nie jadłam naleśników w ten sposób. Będę miała wymówkę na następny raz jak zostaną. Chociaż nie wiem czy jeszcze kiedykolwiek mu zrobię, bo on jest strasznie upierdliwy z tymi naleśnikami. Za wszelką cenę chce mi wcisnąć i przekracza to jego pojęcie, że ktoś może nie lubić naleśników.