Jak długo firma może szukać opiekunki do zmiany?

08 października 2014 13:37 / 2 osobom podoba się ten post
marshall.area

a oni (moja firma) nie powinni mi dosłać tego ubezpieczenia do miejsca pracy? czyli do de, ?

Kurna franek!!! Dzwon do firmy albo szukaj w papierach takie pytania to sie przed wyjazdem zadaje ludu swiata !!!!
08 października 2014 13:39
marshall.area

a oni (moja firma) nie powinni mi dosłać tego ubezpieczenia do miejsca pracy? czyli do de, ?

Tak. Powinni, jeśli nie dostałeś przed wyjazdem. Ja dostałam wcześniej bo miałam więcej czasu przed wyjazdem i zdążyło dojść, ale wim, że niekiedy wysyłają bezpośrednio na stellę
08 października 2014 13:40 / 2 osobom podoba się ten post
marshall.area

ale pośrednik niemiecki odbiera dokumenty od polskiej firmy, sprawdza też opiekunke, i potem się kontaktuje z rodziną niemiecką.i to rodzina chyba na końcu ma ostatnie słowo?? czyż nie tak??

Właśnie pisałam że to rodzina decyduje, jeśli pośrednik niemiecki sprawdza każdą kandydaturę opiekunki nadesłaną przez stronę polską to musi być bardzo oddany swojej pracy, podziwiać tylko!  Przepraszam ale ja jeszcze czegoś takiego serio nie słyszałam żeby niemiecka strona sprawdzała dodatkowo opiekunkę a już w kilku firmach pracowałam
08 października 2014 13:43
anetta

Właśnie pisałam że to rodzina decyduje, jeśli pośrednik niemiecki sprawdza każdą kandydaturę opiekunki nadesłaną przez stronę polską to musi być bardzo oddany swojej pracy, podziwiać tylko!  Przepraszam ale ja jeszcze czegoś takiego serio nie słyszałam żeby niemiecka strona sprawdzała dodatkowo opiekunkę a już w kilku firmach pracowałam

a umnie tak jest,
08 października 2014 13:47 / 1 osobie podoba się ten post
Nie wiem na czym polega takie sprawdzanie. W Polsce nikt się ze mną nie kontaktował, ale tutaj miałam odwiedziny z niemieckiej agencji. Niestety pani nie mówiła słowa po polsku. Standardowo wypytała mnie pani o warunki, zadowolenie i samopoczucie, potem pogadała z córką PDP. Na koniec zapytała, czy chcę zostać dlużej, ponieważ się zgodziłam powiedziała, że sama załatwi sprawy w mojej agencji. I rzeczywiście dostałam tylko telefon z powtórnym zapytaniem. Mam więc wrażenie, że jednak decydujące zdanie mają rodzina i niemiecka agencja.
08 października 2014 13:48 / 1 osobie podoba się ten post
Mi chodzi tutaj o kwestię sprawdzania opiekunki przez koordynatora niemieckiego (przecież on nie ma nic poza naszym Cv) a nie dobierania sobie w dane miejsce. Zawsze rodzina dostaje naszą CV - często przekolorowaną przez firmę (widziałam kilka takich,nie tylko moją ale i moich zmienniczek) do wglądu i akceptacji. Raz mi się zdarzyło że rodzina Pdp chciała sobie porozmawiać przez tel z opiekunką zanim się na nią zdecyduje.
08 października 2014 13:50 / 1 osobie podoba się ten post
marshall.area

a umnie tak jest,

A ok, to tylko pogratulować firmy. Powodzenia, by szybko znaleźli za Cb zastępstwo ;-)
08 października 2014 13:54
anetta

A ok, to tylko pogratulować firmy. Powodzenia, by szybko znaleźli za Cb zastępstwo ;-)

;)
08 października 2014 13:56 / 2 osobom podoba się ten post
Właśnie skończyłam(chyba) przepychanki z niemieckim szpitalem i prywatna firma ubezpieczeniową.
Za 6 dni pobytu w szpitalu+dwa zabiegi-jeden w znieczuleniu miejscowym,drugi w ogólnym,rachunek-2567€
Wypadek podczas wykonywania pracy w De.
08 października 2014 14:00 / 1 osobie podoba się ten post
agama

Właśnie skończyłam(chyba) przepychanki z niemieckim szpitalem i prywatna firma ubezpieczeniową.
Za 6 dni pobytu w szpitalu+dwa zabiegi-jeden w znieczuleniu miejscowym,drugi w ogólnym,rachunek-2567€
Wypadek podczas wykonywania pracy w De.

Myslę,że załatwiłas pomyślnie,tak?
08 października 2014 14:02 / 2 osobom podoba się ten post
Pomyślnie.Wszystko zapłaci firma do spółki z polskim NFZ:)))
Ale co sie naszarpałam to moje.
08 października 2014 14:02 / 3 osobom podoba się ten post
Moja też chyba nie najgorsza. Zostawiła mi kontakt do siebie okazała pisać jakby coś było nie tak (ciekawe co by zrozumiała jakby naprawdę napisała). Mam taką młodą, sympatyczną dziewczynę. Wiem, że podcza wizyty wymieniala córce PDP czynności, których nie może ode mnie wymagać. Tak, że raczej też się interesuje. Nie wiem czy dzwonią teraz bo nie interesuje mnie to. Robię to co do mnie należy. A z Polski dzwonili na początku co tydzień, a teraz spokój. Nie tęsknię, wszystko jesy ok to nie czuję potrzeby również i ja dzwonić.
08 października 2014 14:02 / 2 osobom podoba się ten post
agama

Właśnie skończyłam(chyba) przepychanki z niemieckim szpitalem i prywatna firma ubezpieczeniową.
Za 6 dni pobytu w szpitalu+dwa zabiegi-jeden w znieczuleniu miejscowym,drugi w ogólnym,rachunek-2567€
Wypadek podczas wykonywania pracy w De.

Jakbyś nie była ubezpieczona to aż strach sie bać. Aż przetarłam okulary
W życiu nie zaryzykowała bym pracy bez ubezpieczenia, to samozagłada. A to tylko 6 dni a Agamy.
A gdyby był zawał albo wylew z paralizem.....to nawet nie ma jak odpracowac tego długu.
 
08 października 2014 14:04 / 2 osobom podoba się ten post
w sumie nie ma co się dziwić że jest problem z opiekunką na moje miejsce. Bo jeśli firma płaci poniżej 1000e i wymaga wstawania w nocy, transfer, pampersy,karmienie itp itd to ja się pytam która opiekunka z dobrym niemieckim albo bardzo dobrym pojedzie w takie miejsce, za taką kasę??
08 października 2014 14:06 / 2 osobom podoba się ten post
marshall.area

w sumie nie ma co się dziwić że jest problem z opiekunką na moje miejsce. Bo jeśli firma płaci poniżej 1000e i wymaga wstawania w nocy, transfer, pampersy,karmienie itp itd to ja się pytam która opiekunka z dobrym niemieckim albo bardzo dobrym pojedzie w takie miejsce, za taką kasę??

Święta racja:))))