Muzyka, która dodaje Ci sił

29 lipca 2012 15:16 / 1 osobie podoba się ten post
29 lipca 2012 15:32 / 1 osobie podoba się ten post
Łąki Łan :)
15 sierpnia 2012 23:36
Gooral ;)
19 sierpnia 2012 22:06
Oli P kiedyś bardzo popularny w mojej lokalnej rozglośni.Jego piosenki pomagają mi w nauce niemieckiego :d





23 sierpnia 2012 22:06
23 sierpnia 2012 22:10
23 sierpnia 2012 22:22
Życzę wszystkim spokojnej nocy :)
31 sierpnia 2012 22:55
07 września 2012 11:01
O.N.A.

09 września 2012 18:48
Ania Wyszkoni
23 września 2012 22:21
Wysłuchajcie pieśni o Starym Żeglarzu

Zatrzymuje jednego z trzech weselników

I zaklina go swym wzrokiem

On stoi i słucha koszmarnej opowieści



A muzyka gra, przechodzi panna młoda

Zaklęty stoi jak wryty i słucha historii Żeglarza



Gnani na południe do krainy śniegu i lodu

W miejsce, gdzie nikt nie dotarł jeszcze

Dookoła śnieg i mgła, nadleciał albatros

Powitano go w imię Boże

Wierząc, że przyniesie szczęście



A okręt żegluje z powrotem na północ

Poprzez mgłę i kry, a za nim albatros



Żeglarz zabija ptaka dobrej wróżby

Towarzysze podróży przeklinają to, co zrobił

Lecz gdy rozwiewa się mgła, czyn usprawiedliwiają

I tak stają się wspólnikami zbrodni



A okręt żegluje dalej na północ

Okręt żegluje dalej na północ, aż nieruchomieje



Albatros zaczyna swą zemstę

Powrotne pragnienie, to straszna klątwa

Majtkowie zrzucają winę na żeglarza

Zawieszają mu na szyi martwego ptaka



Klątwa ni ustaje, nie ustaje wcale

A pragnienie nie chce, ono nie chce maleć



„Dzień za dniem mija, żadem podmuch nie targnie oceanem

Rzekłbyś: to malowany okręt na morzu malowanym

Dokoła woda, woda. Deski paczyły się okropnie

Dokoła woda, woda, ale do picia ani kropli”

SAMUEL TAYLOR COLERIDGE (1798 – 1834)



Tam, woła Stary Żeglarz

Widzę okręt w oddali

Lecz jak on może płynąć

Bez wiatru i bez fali



Patrzcie… płynie na nas

Do nas się zbliża, prosto ze słońca

Patrzcie… nie ma załogi

Nie ma życia, lecz zaraz… tam dwoje chyba stoi



Śmierć i Życie-w-Śmierci

Rzucają kości o losy załogi

Ona wygrywa Żeglarza i teraz do niej zależy

Potem… jeden po drugim

Majtkowie padają martwi, dwustu ludzi

Ona… Ona, Życie-w-Śmierci

Ona pozwala mu żyć, swojemu wybranemu



NARRATOR:

„W migocie gwiazdki i księżyca

Twarz się za twarzą sina

Zwraca, zbyt szybko, aby westchnąć

I wzrokiem mnie przeklina

Czterykroć pięćdziesięciu ludzi

Koleją, stary, młody

Jeden za drugim, bez wytchnienia

Walili się jak kłody”

SAMUEL TAYLOR COLERIDGE (1798 – 1834)



Klątwa dalej żyje w ich oczach

Żeglarz żałuje, że nie stracił życia

Razem z morskimi istotami

Ale one przeżyły, więc i on też



W księżyca świetle

On modli się o piękno ich – nie o klęskę

Swym sercem im błogosławi

One wszystkie stworzenia Boże



Urok powoli jakby słabnie

Albatros z jego szyi nagle spadnie

Na dno schodzi niczym ołów

Potem na ich głowy spada deszcz



Słychać męki dawno martwych żeglarzy

Drgnęli i zaczynają się dźwigać

Ciała podniesione w dobrym nastroju

Usta ich są nieme – w ich oczach życia nie widać



Zemsta musi się dokonać, pokuta znowu się zaczyna

On wpada w trans i koszmar nadal się go trzyma



Klątwa zostaje odkupiona

I Żeglarz widzi własny dom

Duchy ulatują z dawno martwych ciał

Przyjmują kształty świetliste

Żeglarz pozostaje sam



Wtem czółno zaczęło się do niego zbliżać

Swej radości nie mógł uwierzyć

Na łodzi siedział przewodnik, jago syn pustelnik

Pokuta życia teraz na niego spadnie



Okręt idzie na dno niczym ołów

A pustelnik udziela Żeglarzowi rozgrzeszenia



Żeglarz będzie teraz opowiadał swą historię

Opowie, co widział gdziekolwiek się uda

By głosić słowo Boże własnym przykładem

Że musimy kochać wszystko, co Bóg stworzył



Weselnik jest smutnym i mądrzejszym człowiekiem

A historia ta trwa dalej i dalej i dalej



23 września 2012 22:37 / 1 osobie podoba się ten post
No teraz nie sposob Cie nie zauwazyc .pozdrawiam
23 września 2012 23:46
23 września 2012 23:51
24 września 2012 00:22
A to dla romantycznych dusz :) Z pozdrowieniami



Oraz coś naszego :)