Odniosę sie w jednym wpisie do kilku postow.
1) niecytuję postow bo takie było zyczenie niektorych uzytkowniczek forum nie bede wymieniac z nicku.
2)pracę potrafię sobie zorganizować nie musze korzystac z pomocy.
Zazyczaj bywa tak,że to ja ustalam porzadek dnia i obowiazki, ale nigdy na sztywno poniewaz licze się z pogarszającym stanem zdrowia pdp.
Staram sie pracować jak potrafie najlepiej poniewaz moja pensja zobowiazuje mnie do tego.Nigdy nie mialam Stelli na ktorej nie dawałam rady albo czułam sie wykorzystana w celach opiekunczych czy porzadkowych.Pracuję za bardo dobre pieniądze i dla pieniędzy.Nie mam powolania w opiekunstwie, to jest tylko moja praca.
Zyczę wszystkim życzliwym dziewczynom takiej pdp, takiej rodziny i takiej pensji jaką ja mam.
Koncze dyskuje w tym topiku i uwazam,że opiekunce wolno wiele i nie raz nie dwa stawia ja w sytuacji że musi coś zrobić ponad to, co jej sie wydaje,że to już za dużo.Taka jest potrzeba chwili.A dywagacje kto,co,jak, niech kazdy rozpatrzy w swoim zakresie - i nikt nie ma nic do tego, co ja robie i jak.Robię to na co mam ochote i jak narazie nic nie musze.