Nasze hobby #1

28 października 2015 10:10 / 5 osobom podoba się ten post
Barbara niepowtarzalna

A ja sobie lubię wyszywać , przez co mój śp. Tato się chyba w grobie przewraca ! ....miałam tak jakoś z 17 -18 lat , trzymałam na kolanach mojego chrześniaka i zawiązywałam mu sznurówki w bucikach . Tata spoglądał , przypatrywał mi się z boku ( mojej nieudolnej pracy ) , spojrzał na Mamę i powiedział : " wiesz co ? z tej naszej Baśki to tylko artystka jakaś być musi ! " ....ja dumna , wniebowzięta a Tato dalej : " bo te ręce to ma jakieś , takie śmotlawe( czyt. ślamazarne ) ".... nigdy nie miałam drygu do robótek ręcznych , szycia , ale to wszystko wina moich dwóch starszych sióstr , bo cokolwiek było potrzebne , czego uczyliśmy się w szkole i trzeba było oddać " na stopień " to moje siostrunie twierdziły " Baśka to i tak spaprze , szkoda materiału ! " i zabierały mi i za mnie robiły - cholerka ! czemu wtedy Mama nie protestowała ??? wiele razy Ją pytałam , nie umiała jasno odpowiedzieć , też się tłumaczyła , że szkoda bylo włóczek , materiałów itp. . I wychowano mnie na takie kalectwo wieczyste , mnie to wtedy pasowało , bo miałam więcej czasu na np. czytanie książek i było git ! Później , już w stanie małżeńskim to mi brakowało zdolności " drutowania , szycia , szydełkowania " , ale już wyrosłam i sie nie chciało mi niczego uczyć , bo uwielbiałam gotować , wypiekać , sprzątać to i tak się czułam " kobieco ".....Po raz pierwszy już na " wyjeździe " kupilam sobie gobelinki do wyszywania i jak mnie wciągnęłooooo ! teraz już nie kupuję gobelinków , tylko mam zawsze jakiś materiał typu len i sobie zrysowuję jakieś kwiatki , sratki i wyszywam serwetki , teraz aktualnie wykończam bieżnik i czas fajnie leci , na fajkach się oszczędza , bo jeszcze tylko tego listka i na papieroska o ! jeszcze płatek mi został ......i tak w kółko ;-) ....Kochany Tato , twoja Baśka to nie takie straszne kalectwo jak myślałeś kiedyś ! .....późno , bo późno , ale coś jeszcze potrafi " babskiego " zrobić ...

Basiu z tymi fajkami to prawda,ja tez tak mam,jeszcze tylko jeden puzelek i ide zapalic i nie wiem kiedy kolejna godzinka zleci:)
28 października 2015 10:15 / 2 osobom podoba się ten post
Barbara48

Basiu z tymi fajkami to prawda,ja tez tak mam,jeszcze tylko jeden puzelek i ide zapalic i nie wiem kiedy kolejna godzinka zleci:)

No i to tez jest fajne , no nie ? .......idę wybudzać moją " gwiazdeczkę " , bo teraz po nowych tabsach to może mi spać nawet do poludnia , ale do 11-tej musi przyjąć leki a później wkraczają pflege do umycia . Ona to też takie moje jakby hobby ......żeby w temacie było
28 października 2015 13:40 / 6 osobom podoba się ten post
Taki stroik zrobiłam na cmentarz dla PDP.
28 października 2015 14:38 / 3 osobom podoba się ten post
michasia

Taki stroik zrobiłam na cmentarz dla PDP.

Bede w domu tez zobie. Kończyłam kurs florystyki. A kiedys jak jeszcze czasy były ciężkie miałam z koleżanka małą kwiaciarnię pt "GLORIOZA".Rano do W-wia na giełde kwiatowa jechałysmy. Potem ja do pracy a kolezanka do kwiaciarni a ja po pracy do pracy hi hi hi do kwiaciarni.Człowiek młody był pracował jak koń. No to teraz sobie odpoczywam hi hi
28 października 2015 19:22 / 1 osobie podoba się ten post
mleczko1

Bede w domu tez zobie. Kończyłam kurs florystyki. A kiedys jak jeszcze czasy były ciężkie miałam z koleżanka małą kwiaciarnię pt "GLORIOZA".Rano do W-wia na giełde kwiatowa jechałysmy. Potem ja do pracy a kolezanka do kwiaciarni a ja po pracy do pracy hi hi hi do kwiaciarni.Człowiek młody był pracował jak koń. No to teraz sobie odpoczywam hi hi:-):-):-):-)

Ja nie kończyłam florystyki, cały czas robię "kurs życia"
28 października 2015 20:32 / 4 osobom podoba się ten post
michasia

Ja nie kończyłam florystyki, cały czas robię ":yo:kurs życia"

A ja też dzisiaj wianek ukręciłam i kwiaty z liści a jutro będę wszystko przypinać i szlajfkę dodam 
28 października 2015 22:37
MeryKy

A ja też dzisiaj wianek ukręciłam i kwiaty z liści a jutro będę wszystko przypinać i szlajfkę dodam :-)

29 października 2015 13:11 / 2 osobom podoba się ten post
MeryKy

A ja też dzisiaj wianek ukręciłam i kwiaty z liści a jutro będę wszystko przypinać i szlajfkę dodam :-)

pieknie Mary ukrecilas !!!!! ja sie zabieram za krecenie, ale troszke pozniej, tak swiatecznie. Zakupilam juz nawet pistole na klejenie na goraco:) na spacerach nazbieralam roznorodnego towaru z natury, uwazam, ze to sa najpiekniejsze rzeczy do przyozdabiania.
29 października 2015 13:45 / 1 osobie podoba się ten post
leni

pieknie Mary ukrecilas !!!!! ja sie zabieram za krecenie, ale troszke pozniej, tak swiatecznie. Zakupilam juz nawet pistole na klejenie na goraco:) na spacerach nazbieralam roznorodnego towaru z natury, uwazam, ze to sa najpiekniejsze rzeczy do przyozdabiania.

Ja też dzisiaj jak z zakupów wracałam nachapiłam całą reklamówkę liści:) Będę jeszcze różyczki z liści klonu kręcić. Pierwszy raz w tym roku te kwiatki robię. A wianek położymy na Grób męża pdp. A może jeszcze jeden ukręcę na grób rodziców pdp. Trening czyni mistrza. Więc sobie jeszcze potrenuję. A na moje osobiste groby w tym roku zaniosłam przed wyjazdem do Niemiec. I zakupiłam też gotowe, które rodzinaka położy 1 listopada na grobach.
Jeszcze mnie naszło, że chyba będę bombki kręcić, ale się zastanawiam jaką techniką.

Kto wie w jakich sklepach kupić w Niemczech najtaniej wstążki?????

A pistolet też mam, tylko nie wiem gdzie się klej dokupuje jak mi zabraknie?????
29 października 2015 17:42 / 1 osobie podoba się ten post
MeryKy

Ja też dzisiaj jak z zakupów wracałam nachapiłam całą reklamówkę liści:) Będę jeszcze różyczki z liści klonu kręcić. Pierwszy raz w tym roku te kwiatki robię. A wianek położymy na Grób męża pdp. A może jeszcze jeden ukręcę na grób rodziców pdp. Trening czyni mistrza. Więc sobie jeszcze potrenuję. A na moje osobiste groby w tym roku zaniosłam przed wyjazdem do Niemiec. I zakupiłam też gotowe, które rodzinaka położy 1 listopada na grobach.
Jeszcze mnie naszło, że chyba będę bombki kręcić, ale się zastanawiam jaką techniką. :rozmysla:

Kto wie w jakich sklepach kupić w Niemczech najtaniej wstążki?????

A pistolet też mam, tylko nie wiem gdzie się klej dokupuje jak mi zabraknie?????

Mary, najtansze rzeczy sa w TEDOX , mozue ktos Ci tam kupi. Klej w Realu mozesz dostac albo w innym supermarkecie. Zobacz strone- stylowi.pl , chyba ze juz znasz, tam mozesz czerpac wzory:)
29 października 2015 18:26
Wow to jeszcze Tedoxa nie widzialam? Ale Real jest gdzies w poblizu bo reklama przychodzi. Poszukam' dzieki
30 października 2015 16:25 / 1 osobie podoba się ten post
michasia

Tak mi mija czas wieczoramy:-)

kupiłam sobie koraliki i będę robic bransoletki
30 października 2015 16:29 / 1 osobie podoba się ten post
Ona_Lisa

kupiłam sobie koraliki i będę robic bransoletki

Super i czekam na gotowce
30 października 2015 16:31 / 1 osobie podoba się ten post
michasia

Super i czekam na gotowce:yeah:

Nie umiem, jeszcze, ale jak już nawlekłam koraliki to całośc zrobię ha, haa
30 października 2015 17:46 / 3 osobom podoba się ten post
Jak ja Wam zazdroszczę tych zdolności - szydełkowania, "drutowania" czy szycia!!!! Bo ja do tych rzeczy to dwie lewe ręce mam (: W podstawówce za ZPT uczyłyśmy się robić na drutach skarpety. Ja byłam wtedy chora. Na następne zajęcia mama zrobiła za mnie pół skarpetki - ja miałam tylko ściągacz zrobić! Przez 3 godziny zajęć przekładałam oczka z jednego druta na drugi :):):) Pani mówi: "cos ci, Olu mało tej skarpetki przybywa!" A jak mi miało przybywać skoro nikt mi nie pokazał jak to się te oczka przewleka??? To był koszmar dla mnie - te 3 godziny... I ta trauma została we mnie do dziś :):):)