
cuuudne, pewnie bym sama podziubała, ale muszę doczytać jak się takie bransoletki piękne robi :) może jakiś instruktaż?
To na szyję:yeah: wejdz na youTube i wpisz "korale robione na szydełku" lub bransoletki".Ja zaczynałam na dużych koralach - łatwe:yeah: napisać jest ciężko trzeba to widzieć:przytula: dziękuje
nie wiem co na to moje oczy, hehe, mam nowe okulary po pobycie w PL, więc mogę tę drobnicę podziubać, ale...skąd bierzesz koraliki? Szydełka i druty w ilościach hurtowych moja pdp ma ;) w aldim widziałam jakiś zestaw małego masterkowicza kilka dni temu pt. "udziubaj sobie poduszkę", ale po jakiego grzyba mi poduszka? haha,. ale bransoletkę chętnie, z makiem i ze smakiem bym sobie podłubała :)
Koraliki kupuję w pasmanterii, nici też, zapięcia też i klej specjalny i igła też do koralików specjalna, a można przez internet zamówić. Koraliki Toho. Ja kupuję tu w Niemczech:yeah:
Michasia, podobają mi śię Twoje bransoletki, ja bardzo lubie, mogła bym miec na rękach, aż po łokcie hii.
Ale to przesada, wiem, wiem,,,:-)
Ona Lisa - absolutnie to nie przesada , to ozdoba ! Też lubię , też mogła bym aż po łokcie .. tyle że może trochę ciężko byłoby rękom ....:-)
Skończony, to prezent urodzinowy dla Koleżanki, która jest 2 domki dalej i jest fajnie bo spotykamy się w wolnym czasie. Niestety Lidia wyjeżdza za 2 tyg. i juz Tu nie wraca.:zaklopotanie:
Złote rączki masz Michasia .
efekt koncowy swietny,zakochalam sie w kolorach i wyszlo mi cudeńko