No no..to Ty taki niegrzeczny chłopiec? :)))))
No no..to Ty taki niegrzeczny chłopiec? :)))))
Orimku, mnie się to kojarzy tylko z jednym. Insygniami śmierci z Harrego Pottera :DDDDDD.
Ja myślę o napisie pod biustem, na lini żeber, ale pewnie w tym miejscu będzie bolało.
Mnie się podoba- nie lubię takich przesłodzonych i też uważam, że powinien coś wyrażać.
Dlatego sama sobie tatuażu nie zrobię, bo nie wiem o co mi chodzi;))).
zgadza sie to sa insygnia smierci.Tylko napis chce zmienic.mam powody ku temu
Pod biustem nie powinno bolec.Troszke bardziej boli tam gdzie pod skora sa kosci.
To ja chcę właśnie na żebrach to mieć (poziomy napis), nie pod samym biustem:). Ale pewnie skończy się na chęciach, bo ciągle mam przed oczami siebie za kilkanaście lat i pomarszczoną skórę z tatuażem:).
To ja chcę właśnie na żebrach to mieć (poziomy napis), nie pod samym biustem:). Ale pewnie skończy się na chęciach, bo ciągle mam przed oczami siebie za kilkanaście lat i pomarszczoną skórę z tatuażem:).
Tu znalazłam taką skróconą symbolikę tatuaży, ale też myślę, że w wyborze takiego należy się kierować intuicją
http://www.tatuazepiotrkow.pl/tattoo.html
Tak szybko zamierzasz się "zmarszczyć"?:)))
Tak mi się jakoś napisało. Geny mam dobre, więc pewnie długo będę wyglądała młodo:)). Ale znam osoby w moim wieku, które mają już siwe włosy.