Ja bedziesz robić gulasz ,albo jakieś inne mięso duszone,to spokojnie możesz dodać starty imbir. Spróbuj go wetkać do jakiejś zupy na ostro,np. do pomidorówki. Ja się hamuję żeby go wszedzie nie dodawać :-)
Ja bedziesz robić gulasz ,albo jakieś inne mięso duszone,to spokojnie możesz dodać starty imbir. Spróbuj go wetkać do jakiejś zupy na ostro,np. do pomidorówki. Ja się hamuję żeby go wszedzie nie dodawać :-)
Właśnie dlatego przy cukrzycy należy jeść regularnie. Nie można za długich przerw między posiłkami robić. Bo może cukier spać za nisko i zaśnie na amen.
Mery, mojej PDP pomógł Movicol. Saszetka rozpuszczona w szklance ciepłej wody i na czczo, pół godziny przed sniadaniem.Codziennie, przez dłuzszy okres. Zmiękcza i nadaje poslizg.
U mojego PDP też się Movicol sprawdza . Poślizg jest . Mięciutkie też.
U mojej Pdp Mivicol poszedł w odstawke. Teraz jest Bifiteral + suszone śliwki i ab und zu przed śniadaniem starte i podgrzane jabłko....jak wyżej: poślizg jest i mięciutkie tez :-)
Mój dwa x dziennie ma podawany jeszcze syrop Lefax ...na dobre wiatry . Pięknie działa. Jak idziemy razem to tak słodko , wzruszajaco wręcz pod nos mi popierduje . Wysoki jest ..bardzo .
U mnie podopiecznemu daję suszone śliwki, czasem gruszkę z mlekiem i działa jak trzeba :)
a może pora na (link usunięty) :D
a może pora na (link usunięty) :D
Opiekunka nie powinna tego robić .
Ostatnio koleżanka co w Polsce jest mówiła, że kupiła sobie biobidet na zaparcia. Z tego co zrozumiałam to taka deska myjąca, na którą się siada włącza się specjalną funkcję i strumień wody robi robotę. Słyszałyście o takich deskach myjących?
Pewnie że nie powinna, ale myślę że koleżanka z postu wyżej ma na myśli żeby sobie samej lewatywke zaaplikować a wnioskuje to po szerokim uśmiechu kończącym zdanie:-)No przecież my też taką przypadłość możemy mieć other?:-)