zwracam sie do Was o pomoc mam pacjenta w ostatnim stadium demencji ..do tego Parkinson rodzina za wszelką cenę chcę aby pacjent żył jak chyba 20 lat temu... leki przepisane przez lekarza na spanie, uspokojenie daja według własnego widzimisię.. mało tego po podaniu np. Haloperidol po 6 razy w nocy budza go aby szedł do toalety... pacjent w dzien ma problem chodzic..upada, zapomina jak zrobić krok do przodu... a Oni budza go i ciągają "niekumatego zupełnie" do toalety..bo tata musi klo... rozmawialam z profesorem neurologii /polskiego/....spytałam czy mam powiadomić lekarza o tych zajściach odpowiedzial ..ze nie lekarza tylko policje mam zawiadomić.....że to jest dręczenie pacjenta... w dzien bywa nie lepiej...wtedy gdy leży sobie na sofie zmuszaja go do wycierania naczyń, samodzielnego golenia itp.a On nawet nie wie jak ma na imię... agencja do ktorej probuje sie dodzwonic..nie odbiera telefonu..nie reaguje na sms prosze powiedzcie mi gdzie mozna to zglosic....do Diakoni, ?..a moze jest instytucja gdzie można takie dręczenie zgłosić? szkoda mi pacjenta..zaslużyłna godną starość....
Wybacz, pozwoliłem sobie na małą zmianę tytułu Twojego tematu - by był bardziej czytelny. Moderator