Można.
No właśnie - zapomniałam o tym.
A wszystko przez Kasię - bo mnie zakręciła:P
Można.
No właśnie - zapomniałam o tym.
A wszystko przez Kasię - bo mnie zakręciła:P
Wiesz on tez przywozi mi z PL szynkę kiełbase wiejską i na lotnisku w Katowicach nawet słowa nie mówią więc o co chodzi z tym szczęściem ?
Skąd masz takie informacje, że kiełbasy, czy serów nie można?
Z tego, co wiem to można. Tutaj nawet link z tabelą co można, a co nie i w jakim bagażu.
http://www.esky.pl/porady-dla-podroznych/Loty/Bagaz/Przewoz-zywnosci
Skąd masz takie informacje, że kiełbasy, czy serów nie można?
Z tego, co wiem to można. Tutaj nawet link z tabelą co można, a co nie i w jakim bagażu.
http://www.esky.pl/porady-dla-podroznych/Loty/Bagaz/Przewoz-zywnosci
Nigdy nie przewozilam w/w przez ciebie przetworow a to dlatego, ze czasami ogladam kontrole celne we Ffm w tv... i tam czesto widzialam... szczegolnie osob powracajacych z Turcji, przewozacych ichnie sery i miesne przetwory... Podczas wyrywkowych kontroli musieli pogodzic sie z ich utrata... na miejscu ladowania.
Mial wylacznie... szczescie. W normalnych okolicznosciach nie powinno przejsc podczas kontroli...
Wlasciwie dziwie sie twojej niefrasobliwosci. Sa przepisy do ktorych powinien sie kazdy stosowac a nie myslec, a noz sie uda.
I ciekawe jak to się ma do mojej niefrasobliwości jak dokładnie piszę że wolno przewozić ?
Bylam juz w lozku... zadreczalo mnie jednak zadane przez ciebie pytanie... wiec teraz po lozkowym przeanalizowaniu, przyznaje tobie racje.
W ubieglym roku w bagazu glownym przewiozlam z Polski... kabanosy i sernik... byly naturalnie w opakowaniu wacu. Zwracam honor... kraje EU sa wylaczone z procedur... jakie obowiazuja poza nimi. Wybacz mi moja nietolerancje... wrocilam po ciezkim dyzurze, ktory prztycmil mi nieco umysl...
Naturalnie w podrecznym bagazu, takich przysmakow przewozic nie mozna.
Opieralam sie... nie wchodzac w roznice... na dalekich podrozach, podrozach do krajow spoza sfery europejskej...
Takaja... jestem zbyt przepracowana, stad moja dzisiejsza niedokladnosc... jeszcze raz przepraszam za niefrasobliwosc:)))
Bylam juz w lozku... zadreczalo mnie jednak zadane przez ciebie pytanie... wiec teraz po lozkowym przeanalizowaniu, przyznaje tobie racje.
W ubieglym roku w bagazu glownym przewiozlam z Polski... kabanosy i sernik... byly naturalnie w opakowaniu wacu. Zwracam honor... kraje EU sa wylaczone z procedur... jakie obowiazuja poza nimi. Wybacz mi moja nietolerancje... wrocilam po ciezkim dyzurze, ktory prztycmil mi nieco umysl...
Naturalnie w podrecznym bagazu, takich przysmakow przewozic nie mozna.
Opieralam sie... nie wchodzac w roznice... na dalekich podrozach, podrozach do krajow spoza sfery europejskej...
Takaja... jestem zbyt przepracowana, stad moja dzisiejsza niedokladnosc... jeszcze raz przepraszam za niefrasobliwosc:)))
No ale samolotem nie lecisz ??? Najwyżej zapłacisz 5 euro nadbagażu w autobusie i tyle a co zabierzesz do domciu to Twoje ;-)))
Kika ale ja cały czas pisze o podręcznym bagażu można przewozić szynki sery hermatycznie zamkniętę nie pisze o żadnych sloikach puszkach czy mięsach a w bagażu nadawanym i te produkty można ja może i lekkomyślna ale mój mąż zamiłowany lotnik wie co można a co nie i oczywiście cały czas pisze o przelocie DE-PL PL-DE o i nnych sie nie wypowiadam :)