Entuzjazm opiekunki (?)

15 listopada 2014 23:22 / 1 osobie podoba się ten post
kasia63

Nie Ivanilka-oni sa tak "wytresowani" ,że do fachmana obowiązkowo ma się zaufanie bo fachman.Jak np.pan doktor zna się na medycynie to po co mu sie na roletach znac -przyjdzie fachman i zrobi -a czy źle czy dobrze to juz doktor nie wie bo on sie nie zna......Grunt ,że za usługe zapłacił,więc musi byc dobrze,he he

Tak to prawda. Ja właśnie dzisiaj tłumaczyłam córce PDP, że zamówiona przez nich usługa ogarnięcia grobu dziadków (prace ogrodnicze) jeste według mnie spartaczona. Jak zobaczyłam efekt tego zlecenia, które kosztowało prawie 500 eu, to aż mnie powaliło. Grób nie był porządkowany 2 lata, zarosł dość dzikim buszem i pnącymi się roślinami. Panowie ogrodnicy wycieli większe krzaczony, pnącza przycieli kilka centymetrów od ziemi, na to wysypali karę wiaderek świeżej czarnej ziemi i nasadzili kilkanaście nowych roślinek. Gdy podniosłam wystającą gałązkę, to ta nowa ziemia odwarstwia sie od starego podłoża jak kożuszek. Normalnie żenada. A rodzina mówi: no tak, to jest bardzo drogo, ale przecież oni wiedzą jak to powinno być zrobione, nie będziemy tego reklamować
16 listopada 2014 00:19 / 2 osobom podoba się ten post
Zofija

Tak to prawda. Ja właśnie dzisiaj tłumaczyłam córce PDP, że zamówiona przez nich usługa ogarnięcia grobu dziadków (prace ogrodnicze) jeste według mnie spartaczona. Jak zobaczyłam efekt tego zlecenia, które kosztowało prawie 500 eu, to aż mnie powaliło. Grób nie był porządkowany 2 lata, zarosł dość dzikim buszem i pnącymi się roślinami. Panowie ogrodnicy wycieli większe krzaczony, pnącza przycieli kilka centymetrów od ziemi, na to wysypali karę wiaderek świeżej czarnej ziemi i nasadzili kilkanaście nowych roślinek. Gdy podniosłam wystającą gałązkę, to ta nowa ziemia odwarstwia sie od starego podłoża jak kożuszek. Normalnie żenada. A rodzina mówi: no tak, to jest bardzo drogo, ale przecież oni wiedzą jak to powinno być zrobione, nie będziemy tego reklamować

Zosia a Ty wiesz co to dla nich 500€ ?może to nie wiele i jesli to jest oplata za rok pielęgnacji grobu to wychodzi miesiecznie nie za dużo.Bo własnie najczęściej zawieraja umowy całoroczne.A zreszta sama wiesz jak my dbamy o groby swoich najbliszych jak w żadnym innym kraju - i dobrze tak powinno być.
16 listopada 2014 00:39 / 1 osobie podoba się ten post
Owszem narzekali, że bardzo drogo, przyjęli to jednak . Mnie jednak chodzi o to, jaka to okropna fuszerka.
16 listopada 2014 11:53 / 3 osobom podoba się ten post
mleczko47

Zosia a Ty wiesz co to dla nich 500€ ?może to nie wiele i jesli to jest oplata za rok pielęgnacji grobu to wychodzi miesiecznie nie za dużo.Bo własnie najczęściej zawieraja umowy całoroczne.A zreszta sama wiesz jak my dbamy o groby swoich najbliszych jak w żadnym innym kraju - i dobrze tak powinno być.

Witaj Mleczko )
16 listopada 2014 11:56 / 3 osobom podoba się ten post
Lawenda

No cóż, to wcale nie tak daleko, bo sama czasem mam ochotę dokonać samoeutanazji, tak mnie już to życie wnerwia. :D

Nie powiem, ze dam plusika. Chyba az tak zle Lawenda to nie jest.
Masz wiele do stracenia, np. dostep do neta i nas tutaj )
16 listopada 2014 13:46 / 3 osobom podoba się ten post
Lawenda

No cóż, to wcale nie tak daleko, bo sama czasem mam ochotę dokonać samoeutanazji, tak mnie już to życie wnerwia. :D

To też karalne w PL:) Ot,wymyśliła:):):)Mięsem sobie porzucaj,w ścianę walnij jak Cię życie wnerwia a nie wymyśla cuda jakieś!!!!Noooooo!!!!!!!!!!
16 listopada 2014 14:03
Ja jak mi życie dokopie,wycofuję się,zamykam się w skorupie.Co nie oznacza,że nie walczę.Ale zawsze jest to walka gdzieś na boku,samotnie.Wiem że to żle,ale tak już mam.
16 listopada 2014 15:11 / 5 osobom podoba się ten post
wiewiorka

Ja jak mi życie dokopie,wycofuję się,zamykam się w skorupie.Co nie oznacza,że nie walczę.Ale zawsze jest to walka gdzieś na boku,samotnie.Wiem że to żle,ale tak już mam.

Źle to nie ,ale że ciężko to na pewno.Bo samotnie.Jednak nie każdy umie i lubi powalczyc w towarzystwo,czy chocby sie wypłakać czy wyżalić.Grunt ,zeby potem wyjść z tej skorupy do ludzi:):):)
16 listopada 2014 15:32 / 5 osobom podoba się ten post
Zofija

Owszem narzekali, że bardzo drogo, przyjęli to jednak . Mnie jednak chodzi o to, jaka to okropna fuszerka.

Oj , Zosia ! Niepotrzebnie się denerwujesz czyjąś fuszerką !.... Ich pieniądze , niech sobie sami radzą z tym . po co się wtrącać w nie nasze sprawy ....przecież " My " tu żywym mamy służyć -:)....Wiem , że Ciebie drażnią takie sprawy , rozumiem to , ale wrzuć na luz , ja w takich sytuacjach udaję , że nie widzę ! Dadzą mi coś za to ? Nie ! najwyżej za plecami powiedzą , że jestem wścibska ! -:))))))
16 listopada 2014 15:34 / 3 osobom podoba się ten post
wiewiorka

Ja jak mi życie dokopie,wycofuję się,zamykam się w skorupie.Co nie oznacza,że nie walczę.Ale zawsze jest to walka gdzieś na boku,samotnie.Wiem że to żle,ale tak już mam.

tez jestem raczej samotnica,,,problemy" rozgryzam" w sobie w samotności,sama musze sobie wszystko poukładac...nie jest to łatwe....
16 listopada 2014 16:19 / 2 osobom podoba się ten post
wiewiorka

Ja jak mi życie dokopie,wycofuję się,zamykam się w skorupie.Co nie oznacza,że nie walczę.Ale zawsze jest to walka gdzieś na boku,samotnie.Wiem że to żle,ale tak już mam.

Mam tak samo.
To trochę jak zranione zwierzę,które wycofuje sie w najdalsze ostępy,żeby lizać rany.
W samotności.
 
16 listopada 2014 17:48 / 6 osobom podoba się ten post
Cos na wesoło.
Polak je sobie spokojnie sniadanie, przysiada się do niego żujac gume Amerykanin.
-To Wy w polsce jecie cały chleb?
pyta Amerykanin.
- No tak.
Bo my w USA, jemy tylko środek, skórki odkrawamy, zbieramy do specjalnych pojemników,
oddajemy do recyclingu, przerabiamy na coroissanty
i sprzedajemy do Polski. stwierdza pogardliwie Amerykanin, żujac swoją gume.
Polak nic.
Bo my w USA jemy tylko swieże owoce, skórki, pestki itak dalej,,
zbieramy do specjalnych pojemników, oddajemy do recyclingu, przerabiamy na dżem
i sprzedajemy do Polski, mówi zujac dalej gume.
- A seks w USA uprawiacie??, pyta Polak.
No oczywiscie.
A z prezerwatywami co robicie?
wyrzucamy.
Bo my w Polsce to swoje zbieramy do specjalnych pojemników, oddajemy do recyclingu,
przerabiamy na gumy do żucia
i sprzedajemy do USA .

haa, miłego wieczoru wszystkim.

16 listopada 2014 18:08 / 6 osobom podoba się ten post
Ona_Lisa

Cos na wesoło.
Polak je sobie spokojnie sniadanie, przysiada się do niego żujac gume Amerykanin.
-To Wy w polsce jecie cały chleb?
pyta Amerykanin.
- No tak.
Bo my w USA, jemy tylko środek, skórki odkrawamy, zbieramy do specjalnych pojemników,
oddajemy do recyclingu, przerabiamy na coroissanty
i sprzedajemy do Polski. stwierdza pogardliwie Amerykanin, żujac swoją gume.
Polak nic.
Bo my w USA jemy tylko swieże owoce, skórki, pestki itak dalej,,
zbieramy do specjalnych pojemników, oddajemy do recyclingu, przerabiamy na dżem
i sprzedajemy do Polski, mówi zujac dalej gume.
- A seks w USA uprawiacie??, pyta Polak.
No oczywiscie.
A z prezerwatywami co robicie?
wyrzucamy.
Bo my w Polsce to swoje zbieramy do specjalnych pojemników, oddajemy do recyclingu,
przerabiamy na gumy do żucia
i sprzedajemy do USA .

haa, miłego wieczoru wszystkim.

Skarbie mamy taki temacik jak,,dowcipy i anegdoty,,-wpisuj tam ,,zarciki,,i cos na wesolo;-;-;-;-;-;-;-
16 listopada 2014 18:11 / 1 osobie podoba się ten post
reanata

Skarbie mamy taki temacik jak,,dowcipy i anegdoty,,-wpisuj tam ,,zarciki,,i cos na wesolo;-;-;-;-;-;-;-

 OK,, nie wiedziałam Renatko.
16 listopada 2014 19:09 / 5 osobom podoba się ten post
Lawenda

Mam tak samo.
To trochę jak zranione zwierzę,które wycofuje sie w najdalsze ostępy,żeby lizać rany.
W samotności.
 

Właśnie tak to czuję,ale po bólu wychodzę 'do ludzi'-jak Kasia mówi i znów zapominam jaki świat potrafi być wredny.......do następnego razu.