12 marca 2014 21:43 / 3 osobom podoba się ten post
Gosia 1234Ja znowu mam problem- pomóżcie. Moja PDP ma cewnik wyprowadzony bezposrednio z pecherza, po ostatniej wymianie mineła12 dni a on najpierw przytkał sie a następnie zatkał i nic nim nie odpływało tylko do pampersa. Prosze wytłumaczcie mi od czego zalezy to ze on sie zatka albo nie ? Mąz PDP ( pan i władca) burczy ze to dlatego ze żona za mało pije. Cholerka ale ja wmuszam w nia conajmniej 3,5 litra. Teraz nie będe spała tylko się modliła zeby ten pieprzony cewnik sie nie zatkał. Juz nie wspominam jaką miałam jazdę przez 3 dni zanim zamówił wymianę cewnika. Przed chwila podawałam pić to sprawdzał ile wody dałam do szklanki....ja chyba zwariuję.
Ja tak miałam z poprzednią Pdp.Miałam plastikowe butelki do przepłukania(przepisana recepta,odbierane w aptece).NOrmalnire nie powinnam tego robić,ale robiłam,bo....Zmiana cewnika była ustalona na 1 raz w miesiącu.Zapychało się conajmniej 3-4 razy w miesiącu.Przychodziło Plegedinst i to też robili,ale kiedy widziałam w woreczku mało i ciemny-gesty mocz,przepłukiwałam sama.Nie dochodziło wtedy do zapalenia pęcheża.Babcia dostawała w kroplówce 1,5 litra wody dziennie ,dodatkowo kawa,herbatka i soki.Około 3,5 l płynów.Pani doktor powiedziała,że tak ma prawo sie dziać ponieważ nerki juz nie filtruja jak trzeba.Nie mam pojęcia,nie jestem lekarzem,ale to co napisałam pomagało.Wcześniej kiedy nie wiedziałam,jak to działa,babuszka była wożona do szpitala.To był niesamowity stres dla Niej,bo była po wylewie i takie transwery były dla Niej cierpieniem:(