Witajcie dziewczyny, moje drogie, silne, niezwyczajne baby! Może niektóre z Was jeszcze mnie pamiętają? Wykazywałam nieco aktywności na forum w okresie lato - późna jesień 2012. I od stycznia, a w zasadzie poczatków lutego 2013 nie jestem już Opiekunką. I sądzę, że nigdy już nie wrócę do tej pracy. Przeżyłam taką traumę, że do dziś niektóre sceny sniż mi się po nocach, pomimo ,iż pracowałam w tym trudnym, ciężkim, wymagajacym, niedocenianym i słabo płatnym zawodzie zaledwie rok z miesięcznym hakiem. Pryznaję, że dużą winę za to, co się stało, ponoszą nieodpowiedzialne i niedoinformowane koordynatorki z Nazwa firmy. Moderator. Niech firma, która nota bene sama w sobnie nie jest najgorsza, myśli, kogo zatrudnia na jakim stanowisku. Chcecie posłuchać tych historii ? Wydaje mi się, że niejedną z Was spotkało coś gorszego, bo taka specyfika tej pracy. Dlatego teraz dopiero wiem, jak bardzo zasługują na podziw ludzie (bo wszak nie jesteśmy tylko w babskim gronie) wykonujący to zajęcie dłuższy czas. Chylę czoła, czapki przed Wami z głów. A teraz mogę opiewiedzieć, co mnie się przytrafiło. O ile macie ochotę poczytać :)
Hellyspring - jeśli masz uwagi co do jakości działań samej firmy, to napisz je w temacie dotyczącym tej firmy. Witam ponownie na forum. :-) Moderator