Pewnie jakiś dziennikarzyna się nudzi i robi podpuchę, by się pośmiać, jak niektóre naiwne opiekunki dają rady i się przejmują losem koleżanki... Albo testuje swój pomysł na artykuł i bada, na ile może sobie pozwolić, bo tematu nie zna wcale, a sensacją trzeba rzucić, by się dobrze sprzedało.