To ja szybciutko śpieszę, zeby być pierwszą osobą, która da ci plusika:)
Basiu, a ile ty masz jeszcze do końca tam?
To ja szybciutko śpieszę, zeby być pierwszą osobą, która da ci plusika:)
Basiu, a ile ty masz jeszcze do końca tam?
Rozmawiałam z rodziną o tabletkach na sen!!!! Ufffffffffffff
Słyszę ulgę:)? Czyli jak poszło?
Z dzisiejszym 20 dni . Jak przyjechałam po urlopie to nawet planowałam o m-c przedłużyć , czyli do połowy marca , ale jeśli takie same mają być nocki to nie ma bata - w polowie lutego się żegnam i to na zawsze !...Tu jest naprawdę fajna sztela , nawet z tym wołaniem " ich musss " , ale niech to będzie w dzień do cholery ! A już ostatnio to : jedna noc przespana - dwie , trzy na raty i to w porywach do czterch - pięciu godzin ! Dla mnie 5 godzin snu jest o.k , ale musi to " cięgiem " być a nie 3x 1,5 godziny -:)
Podobnie mam , jak widzę:) chociaz u mnie to nowość tutaj, dwa miesiące wstawalam raz jeden w nocy 6 dni w tygodniu, plus dwa popołudnia 13--21 wolne, codziennie 3h przerwy obiadowej, czyli czasu na spanie dosyć, ale wróciłam jak wycisnieta cytryna, także teraz po 5 krotnym dzwonieniu to po tygodniu padam, a rodzina zaraz z domem opieki wyjeżdża. Powodzenia z tabletkami:)
Już mi dostarczono te nowe , dodatkowe tabletki . Nie znam się na " ichniejszych " lekach a te tabletki to : " Lorazepam dura 1mg " ... zobaczymy , czy to cos da ? na razie stosuję już muzykoterapię , kilku płyt " własnego " chóru juz wysłuchała , teraz leci Haydn a na noc mam jakiegoś Haydna , który ją zawsze wyciszał , relaksowała się podczas słuchania . Na razie słuchając ani raz nie przysnęła - może się wymęczy trochę ......no ! lubię sobie czasem pomarzyć ...-:))))))
Już mi dostarczono te nowe , dodatkowe tabletki . Nie znam się na " ichniejszych " lekach a te tabletki to : " Lorazepam dura 1mg " ... zobaczymy , czy to cos da ? na razie stosuję już muzykoterapię , kilku płyt " własnego " chóru juz wysłuchała , teraz leci Haydn a na noc mam jakiegoś Haydna , który ją zawsze wyciszał , relaksowała się podczas słuchania . Na razie słuchając ani raz nie przysnęła - może się wymęczy trochę ......no ! lubię sobie czasem pomarzyć ...-:))))))
Już mi dostarczono te nowe , dodatkowe tabletki . Nie znam się na " ichniejszych " lekach a te tabletki to : " Lorazepam dura 1mg " ... zobaczymy , czy to cos da ? na razie stosuję już muzykoterapię , kilku płyt " własnego " chóru juz wysłuchała , teraz leci Haydn a na noc mam jakiegoś Haydna , który ją zawsze wyciszał , relaksowała się podczas słuchania . Na razie słuchając ani raz nie przysnęła - może się wymęczy trochę ......no ! lubię sobie czasem pomarzyć ...-:))))))
Bedziesz wszechstronnie wykształcona opiekunka zaliczysz teraz muzyko - terapie niech napisza Ci Basiu to w referencjach:):):)żeby znudzona słuchaniem muzyki Twoja pdp nie poprosiła Ciebie do tańca.Jestem ciekawa co ten cudowny Lorazepam zdziała.To taki uspokajający lek.Może ciszej bedzie wołac:):):).Pisze tak, bo sie złoszcze na tych ludzi bez serca, przecież to nie tylko Ty jesteś zmęczona, ale pdp teżPowiedz im,że nie maja litosci dla własnej matki.Niech sobie przećwicza taka noc i powiedza jak sie czują:(
Bedziesz wszechstronnie wykształcona opiekunka zaliczysz teraz muzyko - terapie niech napisza Ci Basiu to w referencjach:):):)żeby znudzona słuchaniem muzyki Twoja pdp nie poprosiła Ciebie do tańca.Jestem ciekawa co ten cudowny Lorazepam zdziała.To taki uspokajający lek.Może ciszej bedzie wołac:):):).Pisze tak, bo sie złoszcze na tych ludzi bez serca, przecież to nie tylko Ty jesteś zmęczona, ale pdp teżPowiedz im,że nie maja litosci dla własnej matki.Niech sobie przećwicza taka noc i powiedza jak sie czują:(
Współczesne pokolenia to tzw Leistungsgeselschaft-- ludzie , którzy nic nie wnoszą a przeciwnie generują koszty, i to nie małe jak widać nie są zbyt wiele warci, dla rodziny, ogólnie społeczeństwa.
Im więcej się zgromadziło tym trudniej się coś z tego urwie dla chorego. Z doświadczenia w De , w Pl też coraz bardziej opieka schorowanej matki,ojca to koszty, koszty bez końca.
Dorotka , Pusia to ma wszystko co najdroższe , najlepsze , tylko jesli idzie właśnie o takie coś jak " usypiacze " to sprzeciwiają sie temu córki szt.2 , pozostała piatka jest bardziej wyrozumiała , że ona leży , nie widzi , nie doslyszy to i niechta se śpi , bo co innego ma do roboty ? tylko te dwie mają jeszcze nadzieję , że mamusia jeszcze skoczy na równe nogi , zatańczy a może i fikołki machać będzie a tabletki nasenne ją otepiają , jest apatyczna itd.Jeden z synów wczoraj to mi zadał pytanie : " czy mojej mamie potrzebne są te dwa razy w tygodniu ćwiczenia z fizjoterapeutką ? " też myslałam , że chodzi może o pieniądze , ale on mi powiedział prosto z mostu , że ona się męczy tymi ćwiczeniami a ma już 91 lat , wiec dać jej już spokój jak zawsze sobie życzyła , żeby w razie czegos na siłe jej nie ratować !.....
Już mi dostarczono te nowe , dodatkowe tabletki . Nie znam się na " ichniejszych " lekach a te tabletki to : " Lorazepam dura 1mg " ... zobaczymy , czy to cos da ? na razie stosuję już muzykoterapię , kilku płyt " własnego " chóru juz wysłuchała , teraz leci Haydn a na noc mam jakiegoś Haydna , który ją zawsze wyciszał , relaksowała się podczas słuchania . Na razie słuchając ani raz nie przysnęła - może się wymęczy trochę ......no ! lubię sobie czasem pomarzyć ...-:))))))
Już mi dostarczono te nowe , dodatkowe tabletki . Nie znam się na " ichniejszych " lekach a te tabletki to : " Lorazepam dura 1mg " ... zobaczymy , czy to cos da ? na razie stosuję już muzykoterapię , kilku płyt " własnego " chóru juz wysłuchała , teraz leci Haydn a na noc mam jakiegoś Haydna , który ją zawsze wyciszał , relaksowała się podczas słuchania . Na razie słuchając ani raz nie przysnęła - może się wymęczy trochę ......no ! lubię sobie czasem pomarzyć ...-:))))))