23 stycznia 2014 18:29 / 1 osobie podoba się ten post
Musisz podjąć szybko jakies kroki bo ku przestrodze opisze ci pewna historie,ktora przydarzyła sie mojej kolezance,tez opiekunce.Miala podobnie jak ty,moze jezcze o tyle gorzej,z babcia wstawala w nocy nie tylko do toalety,ale i powedrować po domu,czasem zdawalo jej sie ze ktos sie wlamał,czasem wydawalo jej sie ze jest juz ranek,a ona musi isc do pracy:).Moja kolezanka chodzila za nia,bala sie ze babcia w tych wedrowkach np.spadnie ze schodow.Po kilku takich nocach byla juz tak umeczona że chodziła jak zombi.Dzwonila do agencji,informowala rodzine-bez skutku.Pewnego dnia zaprowadzila babcie do fryzjera,a ze wizyta miala trwać dlugo (bylo to farbowanie),postanowila pojsc do domu i zdrzemnac sie troche. Tymczasem babcia juz sie ,ufarbowała'.Fryzjerka czekala godzine,az opiekunka sie pojawi, potem znalazla w torebce babci tel.do corki i zadzwonila,ze opiekunki nie ma,ze juz czekaja ponad 2 godz.Corka zwolnila sie z pracy ,po godzinnej jezdzie dotarla do celu,byl juz wieczor.Poszł z matką do domu,okazalo sie ze opiekunka spi jak kamien,nic nie slyzsala,budzik jej nie obudził!Nastepnego dnia została wyrzucona,jako opiekunka leniwa i nieodpowiedzialna!