Scarlet ,nie ma tam zadnych kruczkow ?????? ,wszystko w 100% pewne ,jasne do zinpretowania ? . Wybralabym drugi wariant ,na pewno to zrobie !.
Scarlet ,nie ma tam zadnych kruczkow ?????? ,wszystko w 100% pewne ,jasne do zinpretowania ? . Wybralabym drugi wariant ,na pewno to zrobie !.
Właśnie rozpoczęłam rozmowy z agentką z Gothaer.
Faktycznie nie odstrasza ich praca za granicą.
Mam do wyboru 2 opcje:
1/ Ubezpieczenie następstw nieszczęśliwych wypadków na 20.000,- pln lub 40.000,- pln
2/ Koszty leczenia nieszczęśliwych wypadków 20% sumy ubezpieczenia.
3/ Zasiłek dzienny z tytułu niezdolności do pracy : 3.600,- dziennie za niezdolność do pracy . 4.500, - dziennie za pobyt w szpitalu - składka roczna ok. 40 ,- pln
4/ Koszty leczenia za granicą RP: na 20.000,- lub 40.000,- tyś EURO.
Zastanawiam się czy warto wziąść to wyższe w kraju i za granicą, róznica w składce ok. 150 - 200 pln na rok.
W sumie wariant tańszy ok. 450,- pln na rok, drugi 650 ,- na rok/ płatne w 2 ratach.
Dokładnie jeszcze nie wiem, bo pani obiecuje rabaty już od konkretnej polisy.
W tym jest transport zwłok oraz chorego do PL.
Co myślicie o tym?
Co prawda póżno,ale nie zaglądałam tu wcześniej.
Z własnego doświadczenia wiem,że wysokość składki ma znaczenie tylko wtedy,kiedy coś nam sie stanie.Na ogół traktujemy to lekko,bo przecież zdrowe jesteśmy i nic sie nie dzieje,a wypadki będą nas omijać.Tak wlasnie myśląc-traktując to ubezpieczenie jako "sztukę"-zawarłam je na niższą kwotę.Teraz wiem,że lepiej było wykupić ten droższy wariant.To jest płatne tylko raz w roku i możemy sobie na to pozwolić,i lepiej jest wydać "niepotrzebie"więcej,niż potem mieć problemy.Doradzam Ci ten drugi(droższy)wariant.
Witam serdecznie! Jestem zwolenniczką ubezpieczeń, bo dzięki temu, że miałam prywtne ubezpieczenie nie zobaczyłam nawet rachunku ze szpitala. A kwota byłaby niemała. Zawsze polecam wariant rozszerzony, bo koszta nie są przerażające a korzyści mogą być ogromne. Chciałabym jeszcze tylko zwrócić Wam uwagę na wariant dotyczący chorób przewlekłych. czasami same nie zdajemy sobie sprawy, że przyjmowanie np. tabletek na nadciśnienie to jest leczenie przewlekłej dolegliwości. W razie nieszczęścia firma ubezpieczeniowa będzie bardzo dokładnie sprawdzać nasze dokumenty u wszelkich lekarzy, do których chodziliśmy. Tak było w moim wypadku. I gdyby wtedy moje leczenie w szpitalu dotyczyło krążenia uznano by to za chorobę przewlekłą i zapłaciliby tylko 10% należności w szpitalu. Teraz też mam polisę w Gothar. 710 zł rocznie rozłożone na dwie raty z uwzględnieniem chorób przewlekłych. 40 tys. euro na leczenie w szpitalu za granicą. No i standard NNW oraz transport chorego do kraju lub transport zwłok. Ubezpieczajmy się. Stres o wiele mniejszy w razie nieszczęścia. Pozdrawiam.
Witam serdecznie! Jestem zwolenniczką ubezpieczeń, bo dzięki temu, że miałam prywtne ubezpieczenie nie zobaczyłam nawet rachunku ze szpitala. A kwota byłaby niemała. Zawsze polecam wariant rozszerzony, bo koszta nie są przerażające a korzyści mogą być ogromne. Chciałabym jeszcze tylko zwrócić Wam uwagę na wariant dotyczący chorób przewlekłych. czasami same nie zdajemy sobie sprawy, że przyjmowanie np. tabletek na nadciśnienie to jest leczenie przewlekłej dolegliwości. W razie nieszczęścia firma ubezpieczeniowa będzie bardzo dokładnie sprawdzać nasze dokumenty u wszelkich lekarzy, do których chodziliśmy. Tak było w moim wypadku. I gdyby wtedy moje leczenie w szpitalu dotyczyło krążenia uznano by to za chorobę przewlekłą i zapłaciliby tylko 10% należności w szpitalu. Teraz też mam polisę w Gothar. 710 zł rocznie rozłożone na dwie raty z uwzględnieniem chorób przewlekłych. 40 tys. euro na leczenie w szpitalu za granicą. No i standard NNW oraz transport chorego do kraju lub transport zwłok. Ubezpieczajmy się. Stres o wiele mniejszy w razie nieszczęścia. Pozdrawiam.
Jestem ubezpieczona przez firmę w PZU, to jest dodatkowe ubezpieczenie w razie jakiegoś wypadku, ale w przypadku choroby, pobytu w szpitalu, to przecież powinna wystarczyć karta Ekuz chyba. Na podstawie karty EKUZ możemy się leczyć za granica tak jak w Polsce a więc chyba również zgłosić się do lekarza w związku z dolegliwościami choroby przewlekłej, nie jest tak? Wtedy nawet za szpital nie powinno sie płacić, bo to funduje NFZ, po coś ta karta jest wydawana. Co innego towarzystwo ubezpieczeniowe, które ma odszkodowanie wypłacic, będzie drążyć, czy się należy czy nie.
A teraz doczytałam wpis Gabrysi, jej koleżanka miała skomplikowane złamanie, w szpitalu była i Niemcy tez powiedzieli, że EKUZ jest najwazniejszy w de jesli chodzi o leczenie.
Wszysto dobrze, jeżeli NFZ zaakceptuje sposób leczenia w Niemczech. Schody się zaczynają, jak nasi doktorkowie stwierdzą, że zastosowana terapia jest zbyt droga i niepotrzebna. Policzą koszta niezbędnego leczenia a za resztę zapłaci pacjent. Ponadto są koszta niemieckie np. transport , które nie są refundowane przez NFZ. Ja tam wolę mieć pewność, że jestem dodatkowo chroniona. Z postawy, że się coś należy bo jestem zatudniona już dawno wyrosłam. Ale to moje zdanie, a każy robi jak uważa.Życzę naprawdę super zdrowia i szczęścia. Ja swoje przeszłam i w tym wszystkim miałam szczęście, ze byłam dodatkowo ubezpieczona.
Wszysto dobrze, jeżeli NFZ zaakceptuje sposób leczenia w Niemczech. Schody się zaczynają, jak nasi doktorkowie stwierdzą, że zastosowana terapia jest zbyt droga i niepotrzebna. Policzą koszta niezbędnego leczenia a za resztę zapłaci pacjent. Ponadto są koszta niemieckie np. transport , które nie są refundowane przez NFZ. Ja tam wolę mieć pewność, że jestem dodatkowo chroniona. Z postawy, że się coś należy bo jestem zatudniona już dawno wyrosłam. Ale to moje zdanie, a każy robi jak uważa.Życzę naprawdę super zdrowia i szczęścia. Ja swoje przeszłam i w tym wszystkim miałam szczęście, ze byłam dodatkowo ubezpieczona.
A jakie ubezpieczenie wybrać dla opiekunki pracującej na czarno?,,, wiem ze w Warcie jest turystyczne jak sie wyjezdza za granice,,, ALE szkopół w tym , że teraz będzie stała sztella na jakieś pól roku .
UKS się ucieszy. Moderator
A jakie ubezpieczenie wybrać dla opiekunki pracującej na czarno?,,, wiem ze w Warcie jest turystyczne jak sie wyjezdza za granice,,, ALE szkopół w tym , że teraz będzie stała sztella na jakieś pól roku .
UKS się ucieszy. Moderator