W domu

04 marca 2014 18:30 / 1 osobie podoba się ten post
ania37

Witam z domu...jestem od paru dni,ale mam mnóstwo spraw do załatwienia...Wczoraj wywiązała się dyskusja,uważam słuszna,ale cóż,widać,że mam inne zdanie niż większość...wezmę sobie długi urlop od pisania.... Pozdrawiam

Też mam takie zdanie jak Ty Aniu. 
Jak coś jest naprawdę przydatne to jest zamykane, albo nie wolno o tym mówić. 
04 marca 2014 19:26
Prowincjusz

ŁaŁ :) Jestem w konspiracji na "urlopie". odwiedzam profil, a tu mi dziewczyny sześć ajlajków przy starych postach machnęły :))No, dzięks serdeczny. Archiwa potrzebne i jak widać powinienem powrócić do klikania "opiekunek " 24 / h ;)Ludzie ! Od 15-tego jestem na służbie w Berlinie :)))To sie troche jeszcze pomarcujemy ;)

Hallo ja na Berlin czekam już dwa lata:( byłam całe dwa tygodnie:) nic nie mają w mojej agencji:) która ma sporo ofert w Berlinie? Pozdrawiam
04 marca 2014 19:44
Dorotee,w sprawie pracy w Berlinie napisałam do ciebie na maila,bo tutaj nie wolno chyba oficjalnie podawać kontaktów.Sprawdz,czy dostałaś wiadomość.
Maila podpisałam błednym pseudonimem-zakręcona jestem-sorry.
04 marca 2014 20:32 / 1 osobie podoba się ten post
Spotkałam się dziś z koleżanką z naszego forum.Wypiłysmy kawusię,pospacerowałyśmy,Anioł/Asia/ to przemiła,sympatyczna dziewczyna,gadało się nam jakbyśmy się znały od zawsze:)Oczywiscie gadałysmy o pracy i naszym forum,ale z ręka na sercu! nikogutko nie obgadywałyśmy:):):):):) Kto jeszcze z moich okolic ma ochotę na kawkę czy ewentualnie na majowego grilla na łonie natury,przy fajnej muzyce?:)
04 marca 2014 20:36
kasia63

Spotkałam się dziś z koleżanką z naszego forum.Wypiłysmy kawusię,pospacerowałyśmy,Anioł/Asia/ to przemiła,sympatyczna dziewczyna,gadało się nam jakbyśmy się znały od zawsze:)Oczywiscie gadałysmy o pracy i naszym forum,ale z ręka na sercu! nikogutko nie obgadywałyśmy:):):):):) Kto jeszcze z moich okolic ma ochotę na kawkę czy ewentualnie na majowego grilla na łonie natury,przy fajnej muzyce?:)

Ooo, to długo będziesz leniuchować, jak majowe grille masz w perspektywie! Fajnie Ci :).
04 marca 2014 20:37
dorotee

Hallo ja na Berlin czekam już dwa lata:( byłam całe dwa tygodnie:) nic nie mają w mojej agencji:) która ma sporo ofert w Berlinie? Pozdrawiam

Witaj Doroteo:) Dostałem jeden Berlin i od razu wziąłem, bo niedziele mam miec wolne, więc nastawiam sie na sentymentalne Stadtbummeln po starych kątach . Dawno temu mieszkałem dwa lata w BLN West, a wschodniego prawie nie znam, tylko Friedrichstrasse ;)
 
Ukłony:)
04 marca 2014 20:41
Cali

Ooo, to długo będziesz leniuchować, jak majowe grille masz w perspektywie! Fajnie Ci :).

Nie ,nie ,niestety leniuchuję tylko do 25 marca,ale z kolejnego wyjazdu wracam już na początku maja -stąd majowa propozycja na grilisko:)
04 marca 2014 20:43 / 1 osobie podoba się ten post
kasia63

Nie ,nie ,niestety leniuchuję tylko do 25 marca,ale z kolejnego wyjazdu wracam już na początku maja -stąd majowa propozycja na grilisko:)

To też fajnie! Dla mnie maj od lat jest "święty" i jak się wszystko planowo układa, to spędzam go zawsze w domu :).
04 marca 2014 20:44
Prowincjusz

Witaj Doroteo:) Dostałem jeden Berlin i od razu wziąłem, bo niedziele mam miec wolne, więc nastawiam sie na sentymentalne Stadtbummeln po starych kątach . Dawno temu mieszkałem dwa lata w BLN West, a wschodniego prawie nie znam, tylko Friedrichstrasse ;)
 
Ukłony:)

Berlin jest niebezpiezny wieczorami, cokolwiek brudny, ale coś mnie tam ciągnie, czasem po drodze zatrzymuje się na dzień/dwa.
Pracowałam codziennie ale od 7,30 do 18 00, potem do domu, bo nie mieszkałam u pdp. Marzenie. Pozdrawiam do domu:)
04 marca 2014 21:10
ania37

Witam z domu...jestem od paru dni,ale mam mnóstwo spraw do załatwienia...Wczoraj wywiązała się dyskusja,uważam słuszna,ale cóż,widać,że mam inne zdanie niż większość...wezmę sobie długi urlop od pisania.... Pozdrawiam

Przestań Ania !!!!....Komu zrobisz na złość? --tylko nam . Andi się nie odzywa ,Barbarella usunęła konto .....teraz jeszcze Ty chcesz się urlopować ?.....nie wygłupiaj się !...)))))))
04 marca 2014 22:05
kasia63

Spotkałam się dziś z koleżanką z naszego forum.Wypiłysmy kawusię,pospacerowałyśmy,Anioł/Asia/ to przemiła,sympatyczna dziewczyna,gadało się nam jakbyśmy się znały od zawsze:)Oczywiscie gadałysmy o pracy i naszym forum,ale z ręka na sercu! nikogutko nie obgadywałyśmy:):):):):) Kto jeszcze z moich okolic ma ochotę na kawkę czy ewentualnie na majowego grilla na łonie natury,przy fajnej muzyce?:)

A gdzie są te Twoje okolice?
Bo ja na urlopie do 25 kwietnia będę.
04 marca 2014 22:23 / 1 osobie podoba się ten post
Malgi

A gdzie są te Twoje okolice?
Bo ja na urlopie do 25 kwietnia będę. :-)

Malgi ,ale mnie nie maw kwietniu:( w maju jestem w domku a teraz do konca marca prawie-Osieki,koło Łaz ,12km od Mielna.
04 marca 2014 22:28
kasia63

Spotkałam się dziś z koleżanką z naszego forum.Wypiłysmy kawusię,pospacerowałyśmy,Anioł/Asia/ to przemiła,sympatyczna dziewczyna,gadało się nam jakbyśmy się znały od zawsze:)Oczywiscie gadałysmy o pracy i naszym forum,ale z ręka na sercu! nikogutko nie obgadywałyśmy:):):):):) Kto jeszcze z moich okolic ma ochotę na kawkę czy ewentualnie na majowego grilla na łonie natury,przy fajnej muzyce?:)

Kasiu..tak bym chciala nie tyle tego grila, tej muzyczki tylko rozmowy z tobą....w realu.... Akurat jestem w PL do połowy maja. Ale nic z tego nia bandzie :( Wiadomo dlaczego ...ech...może w sierpniu?
04 marca 2014 22:35
Asik

Kasiu..tak bym chciala nie tyle tego grila, tej muzyczki tylko rozmowy z tobą....w realu.... Akurat jestem w PL do połowy maja. Ale nic z tego nia bandzie :( Wiadomo dlaczego ...ech...może w sierpniu?

W sierpniu znowuż mnie nie ma:( A na zjazd lipcowy piszesz sie czy też w D będziesz?Ja jeszcze nie wiem ,ale w lipcu jestem w domu i może sie do Wro wybiorę jak nie będzie sezonowego obłożenia wczasowiczami.Potem jestem we wrześniu.Jakoś sie zmówimy:):):):)W sezonie jeździ z Wro nocny autokar do nas:)Przemyśl sprawę:)
04 marca 2014 22:39 / 2 osobom podoba się ten post
kasia63

W sierpniu znowuż mnie nie ma:( A na zjazd lipcowy piszesz sie czy też w D będziesz?Ja jeszcze nie wiem ,ale w lipcu jestem w domu i może sie do Wro wybiorę jak nie będzie sezonowego obłożenia wczasowiczami.Potem jestem we wrześniu.Jakoś sie zmówimy:):):):)W sezonie jeździ z Wro nocny autokar do nas:)Przemyśl sprawę:)

Jak mi Putin nie pokrzyżuje planów to bede w domu od połowy sierpnia do połowy września...Potem zjeżdżam na Święta i zaczynam luzik :) czyli krótsze wyjazdy....