Znam tą zasade - przed wyborem kosmetyku i tak kieruje się własnymi preferencjami i "skórnymi" potrzebami ale chciałam popytać co używacie moze znajde inspiracje itp. Ale ok nie będę pytać, nie było tematu. Dzięki
Znam tą zasade - przed wyborem kosmetyku i tak kieruje się własnymi preferencjami i "skórnymi" potrzebami ale chciałam popytać co używacie moze znajde inspiracje itp. Ale ok nie będę pytać, nie było tematu. Dzięki
Cześć. Chyba dobry topik ? Prosze doradźcie w kwestii - sprawdzony krem do twarzy..... szukam czegoś po czym nie będzie gorzej niż jest ?? co używacie???
Cześć. Chyba dobry topik ? Prosze doradźcie w kwestii - sprawdzony krem do twarzy..... szukam czegoś po czym nie będzie gorzej niż jest ?? co używacie???
Znam tą zasade - przed wyborem kosmetyku i tak kieruje się własnymi preferencjami i "skórnymi" potrzebami ale chciałam popytać co używacie moze znajde inspiracje itp. Ale ok nie będę pytać, nie było tematu. Dzięki
Znam tą zasade - przed wyborem kosmetyku i tak kieruje się własnymi preferencjami i "skórnymi" potrzebami ale chciałam popytać co używacie moze znajde inspiracje itp. Ale ok nie będę pytać, nie było tematu. Dzięki
Cześć. Chyba dobry topik ? Prosze doradźcie w kwestii - sprawdzony krem do twarzy..... szukam czegoś po czym nie będzie gorzej niż jest ?? co używacie???
Z moich ulubieńców, ale z innej kategorii, mianowicie pomadki ochronne do ust podałabym Tisane. Świetnie chroni usta, nawilża i regeneruje je. Aczkolwiek nie można z tym balsamem przesadzać, bo ma w składzie parafinę. Czytałam ostatnio artykuł o tym (usunięte) i faktycznie tak jest. Ale w mroźne dni balsam sprawdza się rewelacyjne.
Ja też staram się kupować polskie produkty. Jak Ziaja to żel pod prysznic,balsam lub latem sorbet do ciała i ulubiony tonik do twarzy. Szampony, odżywki mi nie pasują. Podobnie kremy do twarzy. Chociaż wg ulotki wybrany przeze mnie powinien być strzałem w dziesiątkę, to po krótkim czasie okazał się jednak nie dla mnie.
Lubię wracać do Cliv, tego w czerwonym słoiczku. Bardzo mi pasuje, podobnie jak maseczki w płachcie. A cerę mam od normalnej do suchej, baaardzoo dojrzałą:oczko1: