Dzis dostałam niedawno wiadomosc od mojej zmienniczki ze moj pdp odszedł do krainy wiecznosci .Juz nie cierpi .Nie chciałam byc przy jego smierci po 6 latach pracy przy nim przyzwyczaiłam sie do niego jak i jego zony nie widziedziałam jak bym zniosła widok gdy umiera i mi darował to! Jest mi smutno ale przed oczami mam widok usmiechnietego Hansa jak podchodze do niego!Nie odpoczywa w spokoju:-(:placz3::placz3: