Jak, jak jest na jeza????????
Jak, jak jest na jeza????????
I to jest właśnie to pytanie z typu "być albo nie być"...)))))
Wszystko co przyjemne musi bolec, powtarzal myszonok, bzykajac jeżyczke?
Nieeeee..... to jest albo... albo... hihihi)))))
Mycha!!!!!!!!!!!!!!! Ty znowu o wzwodach! ?
A co tam !!! ;-))) Nocka idzie. Ktos musi, chyba mam "dyżur" hehehe
A co tam !!! ;-))) Nocka idzie. Ktos musi, chyba mam "dyżur" hehehe
Jasne, ale na dozwolone od lat 18, stanowczo za malo momentow, stanowczo, a na tej jednej z fotek, to Pomcio wlosy siekiera strzyze? Ja slepa, okulary zapodzialy mi sie.
Nie bądż taka cwana. Narzekać to proszę ale pomóc to nie łaska ;-))
Nie moge, moj cenzurant nie spi, wszystko notuje, posadzenie o rozwiazlosc padlo, rozwod nie wyrok..... a mnie jest szkoda lata, tralalala.
No własnie "tralalala" ;-//
Czas zmienic image, ha ha ha to forumowe !
Szczesliwi łysi, nic im nie stoi, nic im nie wisi.