Ja jak jechałam na pierwszą stelle, też byłam zielona jak ta żaba, albo bardziej, do tego słaby język i ogólnie wystraszona czy dam radę :)Synowa babki, taka austriaczka z charakterem, próbowała mi na głowę wleż.A to posprzątaj tu, zrób porządek z grami, i gotuj obiad w tygodniu dla moich synów, którzy będą wracać tu po szkole.Pierwszy tydzień tak robiłam, bo myślałam , że to norma, aż któregoś dnia przyszła polka w odwiedziny, k
Czytaj więcej