Dzien dobry pogodne, chociaż słońce się schowało i pada deszcz. Od wczoraj w domku. Pierwszy dzień spokojny, cieszyłam się swoimi czterema kątami. Zajrzalam wczoraj do Was, ale cicho i pusto było tutaj o zmierzchu, nie mialam do kogo pisać. Teraz w drodze na spotkanie z koleżanką. Późne drugie śniadanie na mieście, tak jak lubię. Luiza na stałe mieszka w Düsseldorfie, fajnie że uda nam się spotkać, bo jest akurat w Olsztynie. Nie opiekunka, temat "babć i dziadk&
Czytaj więcej