W CH też trafic można na takie kwiatki. Ona może na czarno pracuje, bez umowy? Dziwne, że nie stara się zmienic sytuacji, przecież tu są przepisy bardzo klarowne. Ale co- są ludzie, którzy jak się znajdą w czarnej........ to się tam po prostu urządzają ,bo nic im się zmienic nie chce. I to jest najgorsze , bo to siedzi w głowie. Początki mojej pracy tu, ale jeszcze w Bernie. Wracałam busem- jechała kobieta z 2 tygodniowego zastępstwa- coś nie grało wyraźnie bo bardzo
Czytaj więcej