Prowincjuszu, nie pomoge Ci, nie wiem nic na temat tej firmy. Chcialam tylko napisać, ze raz jedyny w życiu chcialam zaryzykowac z rodzima firmą, juz bylam na tak w sprawie wyjazdu do rodziny, juz dostalam umowe na maile do podpisania, zwykle z wrodzonego roztrzepania, nie czytam, ufam na słowo ale wówczas coś mnie tchnęło i zagłębiłam sie w tresc
Z wierzytelności z tytułu pierwszego wynagrodzenia należnego USŁUGOBIORCY za świadczone Usługi na podstawie Umowy o&nbs
Czytaj więcej