Dzień dobry. Wyspałam się bardzo dobrze,chociaż i miejsce,i łóżko nowe. Cały dom w ciszy jeszcze pogrążony,wszyscy śpią,ja już po kawce. Cieszyłam się na poranne pływanie w basenie ale zmarzlak jestem a tu,po wczorajszej,gwałtownej i krótkiej ulewie ,wzięło i się ochłodziło. Pochmurno i wietrznie. Dobrze że wczoraj sobie popływałam,podryfowalam na materacu,pospałam na hamaku :-)
Jestem w Kaarst,niedaleko Dusseldorfu,do którego dzisiaj się
Czytaj więcej